EDDIE HEARN: TO POCZĄTEK KOŃCA PPV W BOKSIE W USA
Eddie Hearn wierzy, że umowa pomiędzy platformą internetową DAZN a Saulem Alvarezem (50-1-2, 34 KO) uwolni boks za oceanem od transmisji w systemie pay-per-view.
Kibice w USA zapłacą dużo mniej niż dotychczas, aby oglądać 28-latka w akcji. Koszt miesięcznej subskrypcji DAZN wynosi niespełna dziesięć dolarów ($9,99), podczas gdy za pojedynki Alvareza w systemie PPV na HBO lub Showtime trzeba było zwykle płacić od $65 do $75, a nawet więcej w przypadku transmisji HD ($84,99 za wrześniową walkę z Giennadijem Gołowkinem).
Wielu promotorów wyrażało pogląd, że to właśnie PPV zabijało systematycznie boks i odrzucało kibiców w stronę choćby MMA. Hearn, który ściśle współpracuje z DAZN, wierzy, iż to początek końca świata PPV.
- Porozumienie Canelo z DAZN zatrzęsie światem. To świetny interes dla całego boksu. Według mnie ogłoszenie tej decyzji oznacza w dalszej perspektywie koniec transmisji w pay-per-view. Czasem trzeba było płacić nawet po 99 dolarów za jedną galę, teraz będzie to $9.99 za miesiąc. A czasem nawet za darmo, jak w przypadku grudniowej walki. To zmieni cały boks. A przecież DAZN to nie tylko Canelo, tylko również Anthony Joshua. Wierzę, że do walki Joshuy z Deontayem Wilderem także dojdzie na platformie DAZN - stwierdził brytyjski promotor.
ARUM: SHOWTIME WYCOFA SIĘ Z BOKSU W 2019 ROKU >>>
Canelo podpisał kontrakt na występy na platformie DAZN. W ciągu pięciu lat stoczy na niej jedenaście pojedynków, za które zarobi minimum 365 milionów dolarów. Pierwsza walka już 15 grudnia w sławnej Madison Square Garden w Nowym Jorku. Jego rywalem będzie mistrz WBA Regular kategorii super średniej, Rocky Fielding (27-1, 15 KO).
Ciekawe czy na tym zarabia DAZN, czy na razie jedzie na krechę? Kasa samego Canelo to równowartość rocznego przychodu z 600 tysięcy nowych abonamentów To jakiś kosmos. Bo reklam na tej platformie pewnie nie ma.
Czytałeś o DAZN??? O tym czym się zajmuje na całym świecie??? Do kogo należy??? Jakie ma cele???
No właśnie że nie...
W skrócie: Za bardzo niska cene abonamentu chcą przekonać ludzi do oglądania sportu w sposób legalny.Canelo to inwestycja którą ma przyciągnąć ludzi i pokazać kto tu rządzi.HBO już odpuściło, następne w kolejce Showtime.
Coś tam czytałem, kiedyś i znalazłem link http://www.sport.pl/sport/7,65025,22269976,dazn-nadchodzi-sportowy-netflix.html
Wychodzi na to że rentowność ma być po 10 latach. Oby im to wypaliło. Bo cena jak na pełny pakiet różnych sportów jest niska nawet w przeliczeniu na PLN. A prawa do wszystkich sportów kosztują krocie.
Na tym polega wielki biznes.Patrzy się przyszłościowo, nie na rok czy dwa do przodu tylko na dziesiątki lat.Chodzi właśnie o niską cenę, która da praktycznie każdemu dostęp do wielkich wydarzeń sportowych.
Zamiast 500 tyś wykupuionych PPV może być 5 milionów subskrypcji miesięcznie na DAZN.
Jego ścisła współpraca z DZAN to będą w przyszłości praktycznie same zyski dla Eddiego Hearna, a i boks będzie przystępny w tańszej cenie.