TONY BELLEW: JESTEM INNY NIŻ WCZEŚNIEJSI RYWALE USYKA
Tony Bellew (30-2-1, 20 KO) powtarza na okrągło te same regułki, zapewniając przy tym, że nie obawia się Aleksandra Usyka (15-0, 11 KO) i że pozbawi Ukraińca każdego z czterech pasów mistrzowskich kategorii junior ciężkiej. Pojedynek odbędzie się 10 listopada w Manchesterze.
- Jestem jedynym facetem, któremu on może spojrzeć w oczy i nie zobaczy w ogóle strachu. Nie okażę mu w ringu respektu, bo po prostu się go nie obawiam. Wierzę w stu procentach, że go pokonam. Inni jego rywale nie byli do końca o tym przekonani. Ja, w przeciwieństwie do przeciwników Usyka z przeszłości, jestem przekonany, że zwyciężę. Mam przecież więcej nokautów w rekordzie niż on w ogóle walk - mówi dawny champion WBC w tym limicie. Anglik jednak zawakował pas i przeniósł się na jakiś czas do wagi ciężkiej na dwie, wygrane zresztą walki, z Davidem Haye'em.
- Usyk był mistrzem świata i olimpijskim, jako zawodowiec został bezdyskusyjnym mistrzem, ale wciąż nie zaznał jeszcze pewnych rzeczy i coś musi jeszcze udowodnić. Po pierwszej rundzie ze mną zazna czegoś nowego i zobaczymy, jak wtedy sobie poradzi. Czy on padł kiedyś na matę, powstał i przezwyciężył kryzys? Czy poradził sobie z bardzo poważnym rozcięciem? Czy przegrywał na punkty i wrócił do gry, odwracając losy potyczki? Tak się stało w walce z Mairisem Briedisem, bo po czterech rundach przegrywał u mnie dwa do czterech, ale tylko dlatego, że Briedis spuchł i spuścił z tonu. A ja biję mocniej od innych w tym limicie. Wierzę, że rozłożę Usyka - dodał Bellew.
Z Usykiem będzie inaczej Ukrainiec jest w prime wyczyścił całą Cruser doskonalą technika praca nóg fakt nie ma ciosu panczera ale szybkoscią mobilnością załatwi Bellew tak widzę
Bellew ma na pewno jaja aby ryzykować i skracać dystans.
Pytanie czy będzie w stanie złapać Usyka.
Tylko Baterbijew miał sposób na Usyka na amatorce, ale i tak przegrał.
Tyle że Bellew nie ma takiego ciosu i umiejętności
Jakie on ma doświadczenie w ciężkiej, z kim? Większość kariery walczył w pół ciężkiej obijając często kolesi o głowę niższych. Jedyny konkretny i duży w miarę jego przeciwnik to był "Master".
Skąd te herezje że on ma większe dosw. w walce z dużymi niż Usyk? To Usyk zdobył złoto olimpijskie w wadze ciężkiej i później na turniejach walczył tez z większymi bokserami.
Ciekawe czy Bellew pokonał by Hucka...mam wątpliwości.
Pisząc o doświadczeniu w ciężkiej chodziło mu pewnie o obicie kaleki Haye-a który w dodatku jest małym ciężkim . Bellew to ta sam półka co Włodarczyk i Masternak choć z tym drugim nie widział bym w Bomberze wyraźnego faworyta . Jeszcze 3 tyg i bańka pryśnie , Usyk dopełni formalności i skończy się promowanie na siłę przeciętnego cruisera jako czołówkę HW
Jesli tak to szanse Usyka jeszcze wieksze..
Co to za bełkot i co ma wspólnego z walką Usyk - Bellew ?