PETER FURY: PARKER MUSI MIEĆ W SOBIE WIĘCEJ ZŁOŚCI
Brytyjski trener Peter Fury uważa, że Joseph Parker (24-2, 18 KO) musi nabrać nieco ringowej agresji, jeśli chce z powodzeniem rywalizować z czołówką wagi ciężkiej.
We wrześniu 2017 roku Nowozelandczyk pokonał na punkty syna Petera, Hughie Fury'ego (21-1, 11 KO), ale potem doznał dwóch kolejnych porażek z rąk Anthony'ego Joshuy i Dilliana Whyte'a. Odbudować spróbuje się 15 grudnia, kiedy zaboksuje z nieznanym jeszcze rywalem na gali w Christchurch.
- Parker musi skończyć z tym wizerunkiem miłego faceta. Ma wysokie umiejętności, jest sympatycznym młodym człowiekiem, ale musi mieć w sobie więcej złości. Sądzę, że kiedy to zrobi, to będzie mógł wrócić do gry. Jest młody i może jeszcze osiągać duże sukcesy - oznajmił Peter Fury.
Hughie Fury wróci na ring już 27 października w Sofii, gdzie zmierzy się w eliminatorze do tytułu IBF w wadze ciężkiej z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO).
Takie gadanie Petera to jest tetryczna zgryźliwość po porażce Hugiego . Hugie nie potrafil zagroźic Parkerowi.... Parker jak na zawodnika ze wschodniej części swiata bardzo dobrze radzi sobie na ringach zawodowych ... Pomijajac fakt ze teraz ciagle walczy nie u siebie doskonale utrzymal się w czołówce Heavy :)