GASIJEW: CHCĘ JAK NAJSZYBCIEJ REWANŻU Z USYKIEM
Murat Gasijew (26-1, 19 KO) przegrał wprawdzie wyraźnie z Aleksandrem Usykiem (15-0, 11 KO) w lipcowym finale World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej, ale nie traci nadziei na to, że Ukrainiec da mu rewanż.
- Miałem operację, a teraz przechodzę rehabilitację. Liczę, że niedługo wznowię treningi, a w nowym roku wrócę na ring z nowymi siłami. Zdecydowanie chciałbym się zmierzyć ponownie z Usykiem, tak szybko, jak będzie to możliwe - powiedział Rosjanin.
- Tęsknię za boksem, nie mogę bez niego żyć. Nie trenowałem od półtora miesiąca, bardzo mi tego brakuje. Czytam teraz różne interesujące książki, spędzam czas z rodziną i przyjaciółmi - dodał.
Gasijew uległ Usykowi jednogłośną decyzją sędziów. Punktowano 120-108 i dwukrotnie 119-109. Ukraińca czeka teraz 10 listopada walka z Tonym Bellew (30-2-1, 20 KO, po której prawdopodobnie przeniesie się do wagi ciężkiej.
Wątpię żeby rewanż miał szanse
Jestem ciekaw jaki Bellew będzie miał pomysł na walkę.