ANGLIA: SZYBKA ROBOTA BUATSIEGO I ALLENA, HUNTER LEPSZY NIŻ ILUNGA
Joshua Buatsi (8-0, 6 KO) udowadnia w każdym kolejnym starcie, że może być przyszłością półwagi ciężkiej i jest materiałem na mistrza. Podczas gali w Newcastle już w pierwszej rundzie odprawił twardego Tony'ego Averlanta (26-11-2, 5 KO), wygrywając korespondencyjny pojedynek z Anthonym Yarde, który tego samego Francuza pokonał dopiero po siedmiu rundach.
Brązowy medalista olimpijski już na samym początku złamał w pół przeciwnika lewym hakiem w okolice wątroby. Po liczeniu do ośmiu doskoczył do zranionej ofiary i dokończył dzieła zniszczenia na sekundy przed końcem pierwszej rundy.
Również lewym hakiem pod prawy łokieć sprawę rozstrzygnął "ciężki" David Allen (15-4-2, 12 KO). Samir Nebo (10-3-1, 10 KO) został wyliczony po zaledwie 65 sekundach.
Małą niespodziankę sprawił Craig Glover (9-1, 8 KO), który już w pierwszym starciu rzucił Simona Vallilya (13-2-1, 4 KO) lewym sierpowym na szczękę, przeważał w kolejnych minutach, stopując faworyta w ósmej odsłonie.
Robbie Davies Jnr (17-1, 12 KO) po udanym rewanżu na Michale Syrowatce tym razem wysoko wypunktował (117:112, 118:110, 119:109) Glenna Foota (23-4, 7 KO), zdobywając pasy mistrza Wielkiej Brytanii oraz Wspólnoty Brytyjskiej w wadze junior półśredniej.
Michael Hunter (15-1, 10 KO) zastopował w końcówce pojedynku dużo większego, lecz mającego problemy z ręką Martina Bakole Ilungę (11-1, 8 KO), etatowego sparingpartnera Anthony'ego Joshuy.
Może redakcja nawiązuje do niego jako następcy Toneya albo RJJ'a.
Allen żartem powiedział że jeszcze jedna walka i może wyjść do Browna jak ten się trochę bardziej zestarzeje a w tym samym czasie Allen będzie trochę lepszy.
"...że może być przyszłością półwagi ciężkiej i jest materiałem na mistrza"
Zalecam nie pić w sobotę jak chcecie pisać artykuły w niedzielę.