MARIUSZ WACH: SZPILKA BĘDZIE ROBIŁ ULTRAMARATON
Łukasz Furman, Nagranie własne
2018-10-12
- Artur będzie robił kilometry, uciekał, a ja muszę go ścigać i wyprowadzać dużo ciosów. Wiem o tym, że muszę go rozjechać, urwać głowę, żeby zwyciężyć - mówi Mariusz Wach (33-3, 17 KO), który 10 listopada w Gliwicach skrzyżuje rękawice z Arturem Szpilką (21-3, 15 KO).
Dodaj do:
O co chodzi zatem
Chodzi Ci o literkę "S" w result ? Jeśli tak to każda walka , której jeszcze nie było ma taki status na boxrec. Myślę że to raczej skrót od "scheduled"
"suspended by New York State Athletic Commission indefinitely"
Czy walka moze byc ciekawa? W pewnych realiach moze. Moze iskrzyc, ale jesli Szpilka przypadkiem nie wylapie jakiegos zolwiego ciosu Wacha, to obskoczy Wacha kicajac niczym zajac jak to robil w walce z podstarzalym Adamkiem, z ktorym to 40latkiem bal sie wejsc w kontakt(!). Jak popatrze na boks rosyjski to mi sie zal robi kiedy widze takie zestawienia.
Swoja droga zobaczcie jak wspanialy okazal sie boks jako narzedzie wychowawcze. Mielismy cwaniaka-grypsera, milosnika kryminalu, nadmuchanego jak balon, a jak piekne boks wychowal nam Artura? Mysle, ze chlopak zaczal i bedzie szanowal ludzi i bedzie innym czlowiekiem, a wtedy moze czesc kibicow naprawde na koniec kariery go polubi?
marudzisz, fajna walka, Wach dziurawy, Szpilka szklany, obaj będą się chcieli pokazać przed swoją publicznością, po Gołocie i Adamku oczekiwaliśmy jeszcze kogoś lepszego a pojawił się, Wach, może ma fizyczność jaką ma, jest wolny i nieociosany ale jest też jak parowóz, w tym swoim powolnym tempie nie ma przestojów ani żadnych kryzysów, chyba nigdy nie widziałem żeby Wach po jakiejś rundzie schodził na wacianych nogach, umie z siebie też wykrzesać agresje jak np z Mcbridem, Hammerem czy Millerem i jego łapa czasem waży, Szpilka pajac ale zrobi robote medialną, nakręci otoczke, prosty jest w boksowaniu i przeciętny ale lata na nogach i nie od razu się go ustrzeli, nie za wiele ale w ataku też coś tam pyka, dla mnie fajna walka a jak na Polskie warunki to ewidentnie walka roku i to za darmoche na dużym ekranie a nie w żadnym ppv czy na streamie
Największy sukces to obskoczenie podstarzałego i nieprzygotowanego Adamka, który patola zlekceważył. Wyczekuję walki z Zimnochem o honor by ustalić kto jest w polskim boksie prawdziwym prospektem wagi ciezkiej.
Powiedział WACH co słyszał od kolegów.
a co takiego wyjątkowego widzisz w boksie Szpilki? bo ja widzę tak, niezłe nogi ale mali ciężcy z reguły mają niezłe nogi, do Usyka mu daleko, Usyk każdy krok robi po coś, Szpilka często skacze góra dół bez celu, obrona Szpilki przeciętna, nie najgorsze bujanie się na boki, przeciętna garda, czasem opuszcozne ręce-dramat, ofensywa to głównie prawy lewy prosty,czasem jakiś sierp, czasem próbuje podbródków ale one są niecelne, siła ciosu chyba mniej niż średnia w HW, kondycja przeciętna, może i Szpilka robi kondycje ale on się tak nakręca przed walką że potem na walce brakuje pary, do tego słaba szczęka, a co Ty takiego widzisz w Szpilce że brakuje mu tylko głowy?, tak jak ktoś napisał wyżej Calisto, Szpilka ma na rozkładzie tylko starego Adamka na punkty
Napór, trochę wieszania się na przeciwniku i to coś by dało.
Szpilka niepotrzebie szedł do wagi ciężkiej. Z wybujałym ego sprowadzili go dość twardo na ziemię.
Zgadza się..
"Potrafi wyciągnąć na kontrę co bylo widać choćby w walce z adamem"
Pijesz do tego legendarnego tekstu "będę go wciągał na kontry i bomba, bomba"? Jeśli tak to rzeczywiście masz rację dostawał porządne bomby zarówno od Jenningsa jak i Kownackiego.
Szpilman ma naprawdę dobre nogi, niezła szybkośc, fajnie mu wychodzą uniki, cios w miarę przyzwoity..Na pewno nie są to umiejętności Povietkina czy Ortiza ale boksersko jest też lepszy od Kownackiego, Millera , Whyta , którzy przecież stanowią dziś czołowkę..Problem Szpilki to niestety ale dośc kiepskie warunki na HV a do tego psychika..Razem w całości ja go widzę w koncówce top 20 kategorii ciezkiej..Wyżej nie wsykoczy, mistrzem nie bedzie ale może jeszcze zaskoczyc dobrą walke z kimś konkretnym..
Boksersko napisałem że jest lepszy ale nie że wygra..Artur potrafi boksować, ma do tego nawet talent..Myslę że to co zrobił zle to zmiana kategorii na ciezką..Okazało sie że cios juz waży mniej , a ciosy od innych waża więcej ..Ja absolutnie nie widzę Szpilki jako mistrza ale szersza czołowka już tak..Walka z Wilderem mimo tego jak się zakończyła nie była zła walką Szpilki..Gdyby zachował do końca chłodną głowe i koncentracje to by zrobił z Wilderem pełen dystans..Wtedy tak jego kariera pewnie też inaczej by sie potoczyła..