PACQUIAO ZWIĄZAŁ SIĘ Z HAYMONEM. W STYCZNIU WALKA Z BRONEREM?
Według zagranicznych mediów Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO) podpisał kontrakt z Alem Haymonem i od teraz będzie toczył swoje walki na galach z cyklu Premier Boxing Champions. Pierwsza z nich może dojść do skutku już w styczniu, kiedy to "Pacman" ma się spotkać w ringu z Adrienem Bronerem (33-3, 24 KO).
Źródła informują, że świetny Filipińczyk podpisał z amerykańskim menedżerem kontrakt na dwie walki, a pierwszą z nich ma być właśnie starcie z Bronerem, które jest już podobno blisko sfinalizowania. Po ewentualnym zwycięstwie nad pięściarzem o pseudonimie "The Problem" Manny miałby zaś w połowie przyszłego roku stanąć do rewanżowego pojedynku z Floydem Mayweatherem Jr.
Przypomnijmy, że 39-letni Pacquiao po raz ostatni zameldował się między linami w lipcu, pokonując w Kuala Lumpur przed czasem Lucasa Matthysse. Pojedynek ten odbył się pod szyldem kierowanej przez samego "Pacmana" grupy MP Promotions.
Dziwne..
Wpierdol od nieaktywnego 41 letniego FMJ
!?
Dziwne.."
Nie czytaj tego debila xD dla niego pewnie obecny mayweather pokonalby Crawforda xD
Nigdy nie stwierdzilem pajacu ze obecny Floyd dał by rade Crawfordowi (choć uważam ze narobił by mu problemow), jestem za to pewny że TC odstrzelil by Pacmana szybciutku podczas gdy FMJa raczej na pkt. Manny został zdeklasowany w pierwszej walce i tak samo było by w rewanżu, Floyd mu nie pasuje ewidentnie, i nieaktywnosc nic tu nie zmieni.