HEARN PEWNY POZYSKANIA CANELO, GOŁOWKINA LUB PACQUIAO
Promotor Eddie Hearn jest przekonany, że wkrótce podpisze kontrakt z kolejną wielką gwiazdą boksu. Na jego celowniku są Saul Alvarez (50-1-2, 34 KO), Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) i Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO).
- Wszystkich trzech mieć nie będziemy, ale jestem pewien, że podpiszemy kontrakt z jednym z nich - oznajmił szef stajni Matchroom Boxing.
Hearn jest już po wstępnych rozmowach z przedstawicielami Gołowkina i Pacquiao. Wyraził też zainteresowanie Alvarezem, który w najbliższym pojedynku zmierzy się z promowanym przez niego Rockym Fieldingiem (27-1, 15 KO). Walka odbędzie się 15 grudnia w Nowym Jorku.
Kilka miesięcy temu brytyjski promotor podpisał wieloletni, opiewający na miliard dolarów kontrakt z platformą streamingową DAZN, na której miałby występować któryś z trzech wspomnianych pięściarzy.
- Mamy bardzo dużo pieniędzy, ale nie oznacza to, że możemy je trwonić i przepłacać zawodników. To mogłoby źle wpłynąć na nasze interesy. Musimy być rozsądni, ale wiemy też pozyskanie któregoś z tych bokserów miałoby duży wpływ na liczbę subskrybentów DAZN - stwierdził Hearn.
Może wkoorvia wiele osób ale wie jak grać żeby wygrać
Nawet toczy trash talking za mułowatego Joshue
Moim zdaniem jego przygoda z boksem szybko się nie skończy nawet jakby AJOT przegrał i zostawi w tyle wszystkich tych starych dziadów Arumów, Donów Kingów DiBelliów, Da la Luja oraz tego murzyna z tymi zębami wystającymi co szpilka w Ameryce dla niego boksował przy współudziale z Waśilem :P
Ma opiekę masarza, farmaceuty i sędziów.
Pacman to maksymalnie dwie walki, prędzej Manny znajdzie się u Haymona..
Golovkin też nie ma chyba pomysłu na dalszą karierę, a K2 jest za słabe.
Golovkin jeszcze ze dwa lata na wysokim poziomie może powalczyć, skoro nawet teraz dwukrotnie odprawił prime Canelo..
U Hearna kazach na pewno dobrze zarobi..