PIOTR WILCZEWSKI WYGRAŁ POŻEGNALNĄ WALKĘ

Piotr Wilczewski (32-3, 10 KO) efektownie zakończył karierę, wracając po kilku latach i wygrywając pożegnalną walkę na swoim ringu w Dzierżoniowie.

Naprzeciw niego stanął twardy Giorgi Kandelaki (21-32-3, 9 KO). Gruzin od początku walczył tak naprawdę o przetrwanie, ale wykazał się charakterem. W czwartej i szóstej rundzie był liczony po ciosach na korpus, lecz ratował go gong. W ósmej był już obijany i po dole, i po głowie, lecz wytrzymał do samego końca.

Wilczewski był mistrzem Europy kategorii super średniej (76,2kg). Dziś wystąpił w umownym limicie 80 kilogramów.

Piotr jest trenerem między Mariusza Wacha, Mateusza Rzadkosza czy Michała Leśniaka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Emsiem
Data: 07-10-2018 02:13:21 
Należało się Wilkowi. I brawo za trzymanie formy po zakończeniu kariery.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 07-10-2018 06:03:12 
Wilk wyciągnał chyba maks ze swojej kariery.
Miał charakter i był mistrzem europy, dzięki za karierę i kilka fajnych dla oka walk.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.