HEARN: MILLER Z JOSHUĄ MOŻE POD KONIEC 2019 ROKU
Promotor Eddie Hearn przyznaje, że nawet jak Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO) pokona Tomasza Adamka (53-5, 31 KO), to nieprędko zaboksuje z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO).
Polak i Amerykanin skrzyżują rękawice w nocy z soboty na niedzielę w Chicago. Zwycięzca będzie potem walczyć o regularny pas WBA.
- Miller jest obowiązkowym pretendentem, jego wzrok będzie więc zwrócony w stronę Fresa Oquendo i Trevora Byrana. Jarrell pozostaje aktywny, odniósł dobre zwycięstwa nad Wachem, którego zastopował, a to nie udaje się wielu ludziom, a także nad Duhaupas'em. A teraz jest walka z Adamkiem - mówi Hearn.
- Miller to prawdziwe zagrożenie dla wagi ciężkiej. Jest puncherem, fizycznie jest olbrzymi i bardzo, bardzo silny. Ma lepszą kondycję, niż na to wygląda. Jasne, że chce walki z Joshuą, jak wszyscy, ale realistycznie rzecz biorąc, jego kolejnym krokiem będzie pojedynek o regularny pas WBA. Później będzie mógł próbować zmusić Joshuę do walki pod koniec 2019 roku - dodaje.
Transmisję z walki Adamek-Miller przeprowadzi Polsat Sport. Początek w nocy z soboty na niedzielę o godzinie 1:00.
Juz po wygranej z Abellem niektórzy mysleli ze bedzie walka z Joshuą i to nawet redaktorzy portali bokserskich. Tak czy inaczej ani Wilder ani Joshua walczyć z Adamkiem nie bedą nawet jak obskoczy grubasa.
Zapomniałeś dodać Manuel Charr