TOP 5 RANKINGU P4P WEDŁUG WASYLA ŁOMACZENKI

Zdaniem wielu Wasyl Łomaczenko (11-1, 9 KO) to najlepszy obecnie pięściarz na świecie bez podziału na kategorie. Poproszony o opinię Ukrainiec sporządził swoją własną listę najlepszych pięciu zawodników zestawienia P4P.

Mistrz świata wagi lekkiej federacji WBA oczywiście nie brał siebie pod uwagę, by pozostać obiektywnym. Oto najlepsza piątka bez podziału na kategorie zdaniem Łomaczenki.

5. Errol Spece Jr (24-0, 21 KO) - waga półśrednia
4. Saul Alvarez (50-1-2, 34 KO) - waga średnia
3. Anthony Joshua (22-0, 21 KO) - waga ciężka
2. Aleksander Usyk (15-0, 11 KO) - kategoria cruiser
1. Terence Crawford (33-0, 24 KO) - waga półśrednia

TRZECH POLAKÓW W ZESTAWIENIU THE RING >>>

Wasyl kolejny pojedynek stoczy 8 grudnia w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Jego rywalem w unifikacji wagi lekkiej będzie champion WBO, Jose Pedraza (25-1, 12 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 01-10-2018 23:22:26 
Canelo i Joshua to nieporozumienie. Gdzie jest M. Garcia i Wisaksil Wangek?
Ciekawe, czy Łomaczenko uważa siebie za numer jeden, chociaż generalnie tworzenie takich rankingów nie ma specjalnego sensu, o ile nie zostaną wyraźnie uwzględnione kryteria wg. których układa się dane zestawienie.
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 02-10-2018 00:05:12 
Odnośnie Alvareza sie zgodze ale Joshua moim zdaiem zasługuje na bycie w takiej liście. Pokonanie Kliczki i Povietkina to chyba faktycznie koniec pewnej ery w wadze cięzkiej. Wangek zamiast dać rewanż estradzie obija kelnerów w tajlandii. Garcia ostatnio przed Easterem męczył sie z kickbokserem. Mi tu nie pasuje własnie Spence i Alvarez ale cięzko wsadzic Gołovkina na przyklad skoro przegrał.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 02-10-2018 00:19:59 
Joshua zjadł resztki po Tysonie, czyli pokonał nieaktywnego od 2 lat 40-letniego Włądimira. Z Powietkinem męczył sie niemiłosiernie, oddając do momentu przerwania co najmniej połowę rund. I trudno było nie oprzeć się wrażeniu, że wygrał z Rosjaninem nie umiejętnościami, a jedynie gabarytami.

Wangek znokautował ówczesnego lidera P4P, oczywiście Gonzalez zawędrował za daleko z waga, ale mimo wszystko znokautowanie go wiele znaczy. I nie można zapomnieć o ścisłym topie P4P w osobie Estrady. Wisaksil nie generuje żadnych pieniędzy więc nie dziw, że walczy także w Tajlandii.

Spence zlał Brooka na jego własnym terenie i cała WW trzęsie przed nim portkami. Thurman, Porter, czy D. Garcia nie chcą nawet słyszeć jego nazwiska.

Garcia pokonuje wszystkich jak leci, jest mistrzem 4 kategorii i jeśli on nie zasługuje na top 5 P4P, to tak samo Łomaczenko, który nie ma na rozkładzie dużego nazwiska(starego, malutkiego Rigo nie nie ma co liczyc)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 02-10-2018 00:34:34 
Barkley

Łoma nie ma nazwisk ? A Russel jr. Walters, Linares, to nie są są duże nazwiska ? lol
Imo wcale nie gorsze niż ma w rekordzie Garcia..

Joshua miał resztki po Tysonie ? bzdury, Resztki to by były jakby Fury się po Kliczce przetoczył.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 02-10-2018 00:43:32 
To są przyzwoite nazwiska, ale na pewno nie duże. Dużym jest np. Broner, jakąlkolwiek opinię by się o nim nie miało. Ja stawiam Garcię i Łomaczenkę na podobnej pozycji i bardzo chciałbym zobaczyc ich bezpośrednią konfrontację. Niestety ze względu na konflikt promotorów i telewizji jest to na ten moment niemożliwe.

Tematu Władimira nie mam ochoty kontunuować. Jest to najbardziej przeceniany HW w historii, który nie pokonał dosłownie żadnego dużego nazwiska, chyba że ktoś za takowe ewentualnie liczy D. Haya w HW. Od Brewstera KO, z Powietkinem powinno było być DQ, Z Tysonem PTS od Joshuy TKO. Jeśli ktoś nie dostrzega tych faktów to rozmowa na temat "spuścizny" W. Kliczki nie ma najmniejszego sensu.
 Autor komentarza: Dixell
Data: 02-10-2018 02:19:09 
GGG dwa razy pokonal rudego, ale jednak walki sedziowskie dzialaja nawet na swiadomosc bokserow, lol. Zenada.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 02-10-2018 09:09:08 
Gdyby był Amerykaninem to oczywiście, żeby zachować obiektywizm uwzględniłby siebie w tym rankingu na pierwszym miejscu. Taki mental mają Mayweather, Wilder, Brigs, Broner i wielu innych.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 02-10-2018 09:11:12 
Szkoda, że Gienka nie uwzględnił, bo to jego prywatny ranking i nie musi brać pod uwagę oficjalnych osiągnięć.
 Autor komentarza: TheShadowOne
Data: 02-10-2018 14:24:54 
Sorry Vasyl ale nie widzę kryteriów według których Joshua miałby być wyżej niż Mikey. Joshua, fakt że jest bardzo dobrym pięściarzem ale nie tak wybitnym jak Garcia. Eroll też ma mega potencjał ale czy jest lepszy niż Inoue? Dodatkowo walka z Brookiem zakończyła się dla niego cholernie szczęśliwie bo robotę za niego zrobiła kontuzja a punktowo przegrywał wyraźnie. Później zwycięstwo nad już dawno past prime Petersonem. Mam nadzieję że niedługo zweryfikuje go Porter.
Kolejną sprawą jest obecność Canelo która wskazuje na to o czym powiedział Dixell. Nawet w świadomości osób obiektywnych liczy się wygrana na kartach a nie w rzeczywistości
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.