KLICZKO STAWIA NA JOSHUĘ W WALCE Z WILDEREM
Władimir Kliczko przyznaje, że wskazanie faworyta w potencjalnej walce Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO) nie jest łatwe, ale ostatecznie stawia na Anglika.
- Od dawna jestem fanem Joshuy. Miałem ich obu na swoich obozach, z oboma sparowałem. Z Anthonym mam bliskie relacje, chcę, żeby mu się wiodło, bo im bardziej błyszczy on, tym bardziej błyszczę ja. To żaden despekt dla Deontaya, dał się poznać na moim obozie jako świetny gość, jest też znakomitym zawodnikiem. Trudno wskazać któregoś z nich, miejmy nadzieję, że zobaczymy ich walkę - oznajmił Ukrainiec, który w kwietniu ubiegłego roku przegrał z Joshuą przez techniczny nokaut w jedenastej rundzie.
- Moim faworytem jest Joshua. Wierzę w jego talent. Jest młody i myślę, że długo będzie rządzić wagą ciężką, a przynajmniej taką mam nadzieję. Jedynym wyzwaniem, jakie przed nim stoi, jest jego własny sukces. Bo sukces ma dwie strony. Z jednej strony świetnie jest go mieć, ale z drugiej jego utrzymanie, utrzymanie skupienia i formy - to wszystko stanowi duże wyzwanie - dodał.
Joshua wróci na ring 13 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie. Wilder z kolei zaboksuje 1 grudnia w Los Angeles z Tysonem Furym (27-0, 19 KO).
A jak będzie szybki na nogach , a jak nie będzie się stosował do taktyki , a jak mu się coś przypomni , a jak nie będzie trafiał , a jak będzie trafiał ... .TO jest plaga dzisiejszych ekspertów .
Mowisz ze wygra i odpowiadasz dlaczego , a nie ciągle to samo w mediach :
A jeśli forma bedzie , a jesli nie bedzie formy , a jak bede mial dobry dzien to wtedy juz wogole
zgroza... dzisiejszych sportów i ekspertów wszystkiego .
Jesli ktoś jest w błędzie to potrafi się do niego przyznać , a tak to wszyscy PSEUDO EKSPERCI SZTUK WALKI
A JESLI dzisiaj wstanie slonce.... Ale moze byc tak ze mu sie nie uda bo udalo mu sie juz wczesniej ale nie mam pewnosci czy tak bedzie.... o matko bosko ;0
A jak będzie szybki na nogach , a jak nie będzie się stosował do taktyki , a jak mu się coś przypomni , a jak nie będzie trafiał , a jak będzie trafiał ... .TO jest plaga dzisiejszych ekspertów .
Mowisz ze wygra i odpowiadasz dlaczego , a nie ciągle to samo w mediach :
A jeśli forma bedzie , a jesli nie bedzie formy , a jak bede mial dobry dzien to wtedy juz wogole
zgroza... dzisiejszych sportów i ekspertów wszystkiego .
Jesli ktoś jest w błędzie to potrafi się do niego przyznać , a tak to wszyscy PSEUDO EKSPERCI SZTUK WALKI
A JESLI dzisiaj wstanie slonce.... Ale moze byc tak ze mu sie nie uda bo udalo mu sie juz wczesniej ale nie mam pewnosci czy tak bedzie.... o matko bosko ;0
Bo walczy z najlepszymi.Nie bierze za przeciwników cienia wraka Arreoli, otyłego ciasteczkowego potwora Stiverna, nie szykuje walki z mega groznym Wawrzykiem.Jak ma słabszego przeciwnika w osobie Moliny to demoluje go szybko nawet się specjalnie wysilając.
"Z Anthonym mam bliskie relacje"
Mnie się najbardziej podobało jak zacieśniał z tobą relacje w 11 rundzie.
Jeszcze bym zrobił wyrywkowe badania antydopingowe przez tą prawie roczną nieaktywność AJ.
A kiedy niby ta "prawie roczna" przerwa?
Autor komentarza: Champion20Data: 01-10-2018 14:54:07
Joshua mnie również nie przekonuje. Nie jest to zawodnik pokroju braci Kliczko a tym bardziej tych gladiatorów z lat 90 jak Holyfield, Lewis, Tyson czy Bowe. To zawodnik o klasę niżej niż ci wymienieni. Naruszyli go już Whyte, Kliczko i teraz nie dawno Powietkin
A Bowe, którego tak cenisz, naruszył Herbie Hide, czy Gołota, Tysona znokautowali Douglas, czy Holyfield - żaden z nich nie był puncherem, i co w związku z tym?
@Horus
Tak walczy z najlepszymi ale z Wilderem i Furym to już nie chce.Takam,czy Parker pewnie lepsi :D
https://vk.com/klitschko_brothers_com?z=photo-31476169_456253621%2Falbum-31476169_257210056%2Frev