MILLER CHCE SZYBKO SKOŃCZYĆ ADAMKA I ZAATAKOWAĆ JOSHUĘ
Promotor Jarrella Millera (21-0-1, 18 KO) zapowiada, że Amerykanin w efektownym stylu rozprawi się w weekend z Tomaszem Adamkiem (53-5, 31 KO), a potem zaatakuje zunifikowanego mistrza wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuę (22-0, 21 KO).
- Byłem na walce Joshuy z Powietkinem i muszę powiedzieć, że nie widzę możliwości, by Joshua pokonał Jarrella. Anthony jest świetnym ambasadorem tego sportu, ale po prostu tego nie widzę. Jarrell to fizycznie duży zawodnik, jednak to, co w nim wyjątkowe, to gibkość i atletyczność zawodnika mniejszych rozmiarów. Jego konsekwencja, pressing i gabaryty sprawiłyby Anthony'emu mnóstwo problemów - oznajmił Dmitri Salita.
Miller i Adamek zaboksują o prawo do walki o regularny pas WBA. Salita już planuje, by pojedynek ten odbył się w grudniu.
- To wspaniale, że Jarrell będzie miał szansę walki o pas. Mike Tyson i Riddick Bowe to świetni mistrzowie z Brooklynu, tak że to będzie wielki dzień dla boksu, kiedy zawodnik o umiejętnościach i osobowości Jarrella Millera sprawi, że tytuł powróci do Nowego Jorku - stwierdził promotor.
Zapytany o walkę z Adamkiem, oznajmił: - Jarrell jest skupiony na tym, by wysłać światu wiadomość i szybko zakończyć ten pojedynek. Chce się tego gościa pozbyć.
Transmisję gali w Chicago przeprowadzi Polsat Sport. Początek w nocy z soboty na niedzielę o godzinie 1:00.
Moim zdaniem Adamek nie jest w stanie znokautowac Millera , natomiast ma szanse dotrwać do końca i coś tam wygrać na pkty . Adamek wiele lat walczyl w stanach wiec wie co bedzie dla niego najlepsze i watpie zeby Borek chcial się pozbyć kury znoszącej zlote jaja skoro od momentu wspolpracy z Tomkiem wszystkie walki ktore sie obyly byly w zasiegu Polaka ...
Adamek nie ma niego argumentów, nawet w prime time w HW, czyli w okolicach walki z Chrisem nie byłby dla mnie faworytem, aczkolwiek mógłby w takiej dyspozycji go o obskoczyć. Dzisiejszy Adamek jest już za wolny na nogach i zbytnio spóźnia się w obronie, która nigdy nie była jego mocna strona. Będzie bity, niestety.
Ale na pewno dużo wynika z tego, że Adamek nawet jakby prowadził na pkt wszystkie rundy, to przegra. Miller jest za ogromny dla Adamka, nie mogę sobie na razie wyobrazić, jak będzie znosił jego parcie do przodu.
"Najpozytywniejszy scenariusz porażki" to taki, że po prostu będzie tak mocno spychał, że pod koniec Adamek zajedzie się fizycznie, aż narożnik go podda. Najpozytywniejszy.
jakim wyzwaniem może być 42-letni Adamek dla młodego, głodnego sukcesów byczka. Adamek może być w formie życia ale to on ma przegrać bo to jego kariera dobiega końca.