CANELO Z ZIELONYM ŚWIATŁEM NA GRUDNIOWĄ WALKĘ

Redakcja, ESPN Deportes
2018-09-26

Dobre wiadomości dla Saula Alvareza (50-1-2, 34 KO). Po dokładnej analizie lekarze dali mu zielone światło na start jeszcze przed końcem tego roku.

Jedenaście dni temu Canelo pokonał stosunkiem głosów dwa do remisu Giennadija Gołowkina. Udany rewanż dał mu pasy WBA i WBC wagi średniej.

Kolejny występ świetnego Meksykanina zaplanowano już na 15 grudnia. Wszystko uzależniano jednak od tego, czy rozcięcie łuku brwiowego z walki z Gołowkinem nie stanie na przeszkodzie. Diagnoza? Za trzy miesiące Alvarez może znów walczyć. Pod koniec pierwszego tygodnia października nowy champion wagi średniej i trener Eddy Reynoso rozpoczną pierwsze zajęcia - już w ramach przygotowań pod kolejną walkę.

Nie ma konkretów co do rywala, ale sam Oscar De La Hoya - promotor Canelo, przyznał, że rozważa skonfrontowanie swojego pupilka z dawnym championem, mocno bijącym Davidem Lemieux (40-4, 34 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English
KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 26-09-2018 17:16:18 
Canelo ma zielone światło na wszystko.
 Autor komentarza: leon84
Data: 26-09-2018 17:52:53 
No i dobrze.Tylko rywal mógłby być poważniejszy.Szkoda,że nie Saunders
 Autor komentarza: teanshin
Data: 26-09-2018 18:30:31 
Po podwójnym mordobiciu ma prawo na coś łatwiejszego. Lemieux to perfekcyjny przeciwnik.
 Autor komentarza: leon84
Data: 26-09-2018 18:47:07 
Nom faktycnie tyle tych ciosow od Golovkina zebrał że 3 lata musi odpoczywac :D :D :D
 Autor komentarza: Laik
Data: 26-09-2018 18:53:55 
Tylko dziwne, że to GGG wyglądał po walce, jakby się zderzył z pociągiem :)
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 26-09-2018 18:56:30 
Canelo jest świetny i tylko on mógł dorównać GGG. Wiele osób myślało, że Gienek urwie mu rudy łeb, a Rudy łeb jest betonowy, ma super obronę, kontruje, jest mega wszechstronnym pięściarzem. Sam Canelo sobie nie wypisał kart punktowych więc po co ten hejt
 Autor komentarza: Callisto
Data: 26-09-2018 19:19:24 
@MrAdam

'Sam Canelo sobie nie wypisał kart punktowych więc po co ten hejt'

Oczywiscie ze sam sobie nie wypisal, bo od tego ma swoich ludzi, w tym przypadku nafukanego Oskarka. Co do hejtu, to proponuje Kolego zaczac rozrozniac hejt od popartej logicznymi argumentami krytyki.
 Autor komentarza: leon84
Data: 26-09-2018 19:35:48 
@callisto
Taki jest boks i każdy kto ogląda wiedział,że jak Golovkin nie znokautuje Canelo albo nie zdominuje to przegra.Joshua też prowadził na kartach punktowych do momentu nokautu a przez trzy rundy ciosu nie zadał.Boks to chyba najbardziej nieuczciwy sport i tak już jest i nikt tego nie zmieni.Ten kto ma kasę to rządzi
 Autor komentarza: Barni
Data: 26-09-2018 19:42:59 
dlatego ja od dłuższego czasu nie czekam na wynik po walce tylko wyłączam zaraz po ostatnim gongu. Dobrze wiem kto wygrał i kto był lepszym pięściarzem a "oficjalny werdykt" niewiele dla mnie znaczy...
 Autor komentarza: LoboHC
Data: 26-09-2018 21:01:35 
Wynik już wydrukowany.
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 26-09-2018 21:32:05 
@leon84

tylko ze to 3G mial pasy , w tym caly problem co do werdyktu...
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 26-09-2018 21:51:59 
MrAdam

Nic dodać nic ująć.

Laik

I to chyba najbardziej boli hejterow Canelo.
 Autor komentarza: leon84
Data: 26-09-2018 22:55:02 
@strzelacz
Przeczytaj co wyżej napisałem.Rzadzi ten za kim idzie kasa a nie kto ma pasy.Poczytaj ile biletow zostało sprzedanych mimo PPV i ile kibicow obejrzało tą walkę.To bardziej Canelo sie do tego przyczynił niż Golovkin.On przyciąga tłumy ludzi jak Joshua w Anglii
 Autor komentarza: Polakos
Data: 26-09-2018 22:59:38 
I dobrze. Oglądanie w akcji Alvareza to czysta przyjemność.
 Autor komentarza: StaryWyjadacz
Data: 27-09-2018 01:05:19 
Canelo - ostatnio obejrzałem sobie Legendary Nights- Meldric Taylor Julio Cesar Chavez, z wiadomym zakończeniem później jeszcze przeanalizowałem sobie walkę z Pernellem Whitakerem, której najlepszym podsumowaniem jest okładka Sports Ilustrated "Robbed". Te naciągane podpuchy zastopował dopiero inny meksykanin -jeszcze bardziej atrakcyjny marketingowo -obecny promotor Alvareza(choć była wcześniej mała wpadka z Frankie Randellem).
 Autor komentarza: MLJ
Data: 27-09-2018 09:01:00 
Canelobuterolo Alvaroids (46-5-2), ciągle jest zielony, myślę że w ciemności także taki kolor go otacza :)
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 27-09-2018 16:04:24 
MLJ

Z kim wg Ciebie przegrał że dajesz mu 5 porażek?
 Autor komentarza: MarkS
Data: 27-09-2018 22:46:12 
Saunders akurat byłby najgorszym koszmarem zarówno dla Canello jak i Gołowkina.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.