SHIELDS: CHARLO MA WSZYSTKO, BY ZRANIĆ I ZNOKAUTOWAĆ CANELO

Ronnie Shields to kolejny ekspert, który kręci nosem na oba werdykty walk Saula Alvareza (50-1-2, 34 KO) z Giennadijem Gołowkinem (38-1-1, 34 KO). Ten znany szkoleniowiec wierzy jednak, że trenowany przez niego Jermall Charlo (27-0, 21 KO) przełamie Canelo i pokona nowego mistrza WBC/WBA wagi średniej przed czasem.

28-latek z Teksasu pozostaje oficjalnym pretendentem dla Meksykanina z ramienia federacji WBC. I w przyszłym roku powinien skrzyżować rękawice z Alvarezem.

- Wiedziałem, że nie dadzą Gołowkinowi wygrać w Las Vegas i ten będzie musiał poszukać nokautu, by utrzymać swoje pasy. Nie można pokonać Canelo w Las Vegas inaczej niż przez nokaut. Przecież Mayweather wygrał przynajmniej dziesięć rund, a jedna sędzina i tak wyciągnęła z tego remis. Pierwszy pojedynek Gołowkin wygrał bez żadnych wątpliwości, a był remis. Rewanż był już równiejszy i można było wytypować remis, ale dali go Alvarezowi - mówi Shields.

- Wątpię, by obóz Canelo rwał się do walki z nami. Zobaczymy jaki nacisk będzie ze strony WBC na taki pojedynek. Jermall ma wszystko co trzeba, by zranić i znokautować Alvareza. Co prawda Saul nie był poważnie zraniony przez dwadzieścia cztery rundy z Gołowkinem, ale jak dotąd nigdy nie mierzył się z kimś tak mocno bijącym i tak silnym fizycznie jak Jermall - dodał uważany za jednego z najlepszych specjalistów w biznesie trener z Houston.