TYSON FURY: PUNKTOWAŁBYM JOSHUĘ LEWYM PROSTYM CAŁĄ NOC!
- Oni boją się spotkać ze mną. Po wygranej nad Powietkinem wymieniali nazwisko Wildera oraz Whyte'a, ale o mnie nic nie wspominali. Boją się mnie i nigdy ze mną nie zawalczą - mówi w swoim stylu Tyson Fury (27-0, 19 KO), który 1 grudnia ma zaatakować Deontaya Wildera (40-0, 39 KO), mistrza WBC wagi ciężkiej.
Joshua obronił pasy IBF/WBA/WBO stopując w siódmej rundzie dobrze dysponowanego Aleksandra Powietkina (34-2, 24 KO). Na "Królu Cyganów" nie zrobiło to jednak większego wrażenia.
- Łatwo boksuje się z kimś, kto dobija do czterdziestki i jest dwa razy mniejszy od ciebie. Ja punktowałbym go lewym prostym przez cały wieczór - powiedział Fury.
- Przecież Fury to najmniej widowiskowy zawodnik świata - ucina szybko temat Eddie Hearn, promotor Joshuy. - My chcemy walki z Wilderem i ostatniego pasa.
Jeśli Fury wygra z Wildrem, przestanie być mistrzem jednej walki, talko czy tym razem psychicznie udzwignie ten sukces?
Zgadzam sie, że w walkach AJ-Wilder-Fury nie ma wyraznych faworytow i każdy może wygrać. I to jest piekne w kontekście ich nadchodzacych walk, jak w latach 70, czy 90.
Ja poruszam aspekt sportowy, bo sędziowanie tak jak napisałeś może być rózne ..
Dokładnie..Jak dla mnie jest dziś trzech gości AJ, Wilder i Fury ( w formie ), i każdy z każdym może tu wygrać i nie będzie trzęsienia ziemi..
Fury łatwo wypunktuje Bambusa
Fury to krętacz cwaniak często zmienia deczyje podpisał podobno kontrakt na walkę z Wilderem ja uwierzę w tą walke jak będzie dzień wcześniej ważenie i dzień później wyjdą do ringu
Fury to kombinator ściemniacz jemu nie można zaufać
ja bym na miejscu Wildera dał jakiś zapiś w kontrakcie że jeśli nie dojdzie wwalki z Winy Furego to jakiejś odszkodowanie należy się Amerykancowi
Jeśli Ortiz lał Wildera to ja nie mam pytań.
Niech gość najpierw zawalczy z Wilderem bo to że podpisał kontrakt jeszcze o niczym nie świadczy jest kombinatorem krętaczem dopóki nie wyjdzie ważenie dzień przed walką a potem wyjdzie do ringu to nie powiem na 100 procent dojdzie do walki.
Może wtedy nauczył by się profesjnalizmu i wywiązywać się z zobowiąząń kontraktowych.
to już Historia
Nikt oprócz Władmira i Furego i jego Promtorów nie jakie był zapisy w kontrakcie po walce Włądmir - Fury ale było na pewno o stoczenie rewanżu od tego rewanżu Fury się wymiksował. ale nie sądze że
była klauzula odszkodowania dla Władmira np. milion Euro czy choćby 600 tys Euro w przypadku gdy Fury odwołuje walke i nie przystopuję do rewanżu. bo wtedy nawet nie przygotowany Fury nie zapłacił takiego dużego odszkodowania i stoczył by rewanż z Władmirem.
ilder jak jest bystry to powinien poprosić prawników i zapisać w kontrakcie zapis np. taki że ja walka nie odbędzie się z winy Furego to fury zwraca mu koszty za obóz przygotowawczy sparingpartnerów.
Może wtedy nauczył by się profesjnalizmu i wywiązywać się z zobowiąząń kontraktowych.
to już Historia
Przychylam się do opinii, że na punkty będzie mu ciężko w USA.
Nie jesteś pempkiem świata "malutki".