JOSHUA I POWIETKIN PODKRĘCAJĄ ATMOSFERĘ NA GODZINY PRZED WALKĄ
- Tej walce towarzyszy ogromna presja - mówi Anthony Joshua (21-0, 20 KO). - Ja nie czuję żadnej presji - twierdzi z kolei jego rywal, Aleksander Powietkin (34-1, 24 KO). Hitowa walka w wadze ciężkiej już dziś późnym wieczorem!
- Wyjdę i znajdę jakiś sposób na kolejne zwycięstwo. Pali się we mnie ogień, a to bardzo ważne. Obaj mamy wielkie serce do walki, co pokazaliśmy w konfrontacji z Kliczką. Ten, który z nas okaże się twardszy, wygra ten pojedynek - mówi Joshua. W podobnym tonie wypowiada się również jego trener.
- Powietkin to inny, z pewnością wyższy poziom niż Parker czy Takam. To inna półka, ścisła czołówka - stwierdził Robert McCracken.
- Joshua to jeden z najsilniejszych fizycznie zawodników świata, ale nie będzie silniejszy ode mnie. Moim problemem w walce z Kliczką był fakt, że wtedy odstawałem od niego jeśli chodzi o siłę. Tu nie będzie takiej dysproporcji. Dziś jestem już znacznie mocniejszy. Wydaje mi się, że jestem obecnie w życiowej formie. Mam co prawda trzydzieści dziewięć lat, ale czuję się jak 25-latek. To jedna z ostatnich szans, więc będzie to bardzo ważny występ dla przyszłości mojej kariery. Dam z siebie wszystko - zapowiada rosyjski pretendent, niegdyś posiadacz tytułu WBA Regular.
- Jeżeli poślizgnę się na bananie, nie zamierzam leżeć i czekać do dziesięciu. Podniosę się i zrobię swoje. Jestem dużym, silnym gościem, który wie jak boksować. I to ja jestem numerem jeden na świecie - ripostuje zmotywowany AJ.
- Nastawiam się na jego siłę oraz szybkość, jednak wniosłem świetną wagę. Sto kilogramów to dla mnie idealna waga, czuję się znakomicie. Pozostaję zrelaksowany i czekam na walkę. Nie będę się bawił w żadne zapowiadanie wyników, mogę za to obiecać wszystkim bardzo dobre widowisko - zakończył Powietkin.
chyba, ze sie zerwe po 2h xd
tak czy inaczej milego i emocjonujacego wieczoru panowie! ;-)
"cholera, a u mnie firmowa impreza dzis i nie zalapie sie na walke.."
Ja takich imprez mialem z 50 i na zadnej nie bylem. Pamietaj-w pracy nie ma kolegow. Dzisiaj pracujesz tu,jutro tam. To sa tylko ludzie z ktorymi pracujesz, a nie przyjaciele czy kumple.
Co do walki to Powietkin juz za stary i bez koksu, bo go non stop sprawdzali. To nie sa rowne szanse z mlodym nakoksowanym gladiatorem.
Nie lubię takich produktów marketingowych jak AJ, oczywiście nie ujmując mu umiejętności.
Trzymam kciuki za Povietkina.
Super walka!!!
to dawniej facet był nie tyle co zamroczony co znokutowany i sedzia jeszcze nie przerywał walki i potem był ciężkie ko np takim przykładem jest walka Lebiedeva z Roy gdzie roy półprzytomny opiera się liny a sedzia nie przerywał walki i Lebiedev noktuje ciężko Roya.
np Walka Gołoty z Bowem to jakby walka była w Niemczech to jak był zamroczony Bowe to Miemczech by przerwali
co do przedwczesnych to zdecydowanie za wcześniej przerwali walke Dimitrenko to był stronnincze przerwanie walki sedziowanie po d Jennnigsa
Mimo wszystko lepiej zakończyć wcześniej niż zapózno a sedzia ma sekundę na podjecie decyzji.
Mnie zaimponował sedzia wali Dorticos - Kalenga jak Dorticos trafi petardą kalenge praktycznie go znokutował i sedzia w odpowiednim momencie przerywa słusznie walkę!!