KRZYSZTOG GŁOWACKI - PO WYGRANĄ W TURNIEJU I LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ

- Wystarczy wygrać turniej i zapewnić sobie odpowiednie warunki na resztę życia - mówi w rozmowie z Kamilem Wolnickim nasz ostatni mistrz świata, Krzysztof Głowacki (30-1, 19 KO). Chodzi oczywiście o elitarny turniej World Boxing Super Series. W ćwierćfinale rozgrywanym 10 listopada rywalem pięściarza z Wałcza będzie mający ostatnio świetną serię Maksim Własow (42-2, 25 KO).

W innej parze wystąpi drugi Polak. Mateusz Masternak (41-4, 28 KO) trzy tygodnie wcześniej skrzyżuje rękawice z Yunierem Dorticosem (22-1, 21 KO). Czy możliwy jest polsko-polski finał?

- Fajnie byłoby się spotkać! Sporo mówiło się o naszym ewentualnym starciu w poprzednich latach, aż wszystko ucichło. Od razu mówię, że nie ma między nami złej krwi, znamy się przecież od dzieciaka. Razem jeździliśmy na zgrupowania kadry. Występowaliśmy jednak w innych kategoriach, więc nigdy nie byliśmy ze sobą w ringu - mówi "Główka". Pytany natomiast, czy czuje się numerem jeden w Polsce w limicie 90,7 kilograma, bez wahania odpowiada. - No pewnie!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 21-09-2018 17:07:12 
Myślę że właśnie to walka z Własowem zdefiniuje dalszą karierę Główki. Jeśli tą walkę wygra a przegra w dalszym ciągu turnieju to jeszcze nie ma co mówić o końcu, będzie jeszcze o co powalczyć.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 21-09-2018 18:00:34 
jakoś biorąc też pod uwagę ostatnie występy Główki bardzo trudno uwierzyć że przejdzie Własowa, długiego chudego patyczaka z niższej wagi bijącego z luzu 3 razy częściej niż uczą trenerzy w gymie Don Wasyla :):) i super trzymającego dystans, chyba że Krzysiek przejdzie samego siebie znowu zdoła wejść do półdystansu z dobrą obroną i tam Własowa rozpier...niczy, ale to raczej mrzonki, Własow jednym z kandydatów do zwycięstwa w turnieju zaraz po Dorticosie i Briedisie
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 21-09-2018 19:34:28 
Nie łatwa walka dla Gowackiego tak patrzyłem na Własowa nie ma petardy ale też ne ma waty w rękawicy
jest dobry technicznie śliski choć to na pewno nie poziom Usyka , Gasijeva , Dorticosa ,
Ale widze szanse dla Głowackiego jakby wszedł półdystansie i ulokował jakąs serie Własow nie ma twardej szczeki leżał min po jednym ciosie od Czakijeva wiec tu szansa dla Krzyśka ale walka trudna Walka


nieznacznym faworytem rusek ale nie skreślam Głowackiego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.