CANELO WRÓCI 15 GRUDNIA W LAS VEGAS LUB NOWYM JORKU?

Obóz Saula Alvareza (50-1-2, 34 KO) wciąż nie wie jeszcze, czy Canelo zdąży wrócić w tym roku, ale zarezerwowano już na 15 grudnia obiekty MGM Grand w Las Vegas oraz Madison Square Garden w Nowym Jorku.

Plan jest taki, by Meksykanin wrócił przed świętami. Oscar De La Hoya nie ukrywa, że kolejnym przeciwnikiem jego pupilka będzie dawny mistrz wagi średniej - David Lemieux (40-4, 33 KO), który kilkadziesiąt minut przed rewanżem Canelo z Gołowkinem znokautował w pierwszej rundzie Gary'ego O'Sullivana.

- Zarezerwowaliśmy datę na 15 grudnia. Pod koniec tygodnia spotkamy się całym zespołem i przedyskutujemy sprawę. Wszystko tak naprawdę zależy od samego Canelo i jego rozcięcia. Jeśli on będzie się czuł na siłach, to zaboksuje jeszcze w grudniu. Walka odbędzie się w Las Vegas albo w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Canelo chce walczyć tam, gdzie kiedyś występował Muhammad Ali czy De La Hoya. Spotkamy się więc pod koniec tygodnia i zobaczymy, czy Canelo chce wrócić już w grudniu - tłumaczy Eric Gomez, prezydent stajni Golden Boy Promotions.

Jeśli Alvarez, od niedzielnego poranka mistrz świata wagi średniej federacji WBC i WBA, nie wróci w grudniu, kolejny pojedynek stoczy dopiero w maju przyszłego roku.