KAMIL SZEREMETA: CHCIAŁBYM WYGRAĆ PRZEZ NOKAUT
Już za cztery dni na gali KnockOut Boxing Night #3 w Łomży Kamil Szeremeta (17-0, 3 KO) będzie bronić tytułu mistrza Europy kategorii średniej w starciu z Hiszpanem Rubenem Diazem (25-1-2, 16 KO). Dla niepokonanego białostoczanina będzie to pierwsza obrona pasa wywalczonego w lutym.
Jeden z najwyżej notowanych w światowych rankingach polskich pięściarzy ma za sobą długie i mocne przygotowania.
- To było 12 tygodni ciężkiej pracy. Byliśmy na obozie kondycyjnym w górach Zakopanem. Byliśmy na obozie sparingowym w Anglii. Uważam że był to jeden z najlepszych okresów treningowych w mojej karierze - mówi zawodnik grupy KnockOut Promotions.
- Wiem, że Diaz ma niebezpieczną lewą rękę i będę musiał na nią uważać, ale liczę, że będę od niego szybszy i to ja będę dyktował warunki w ringu. Chciałbym podobnie jak ostatnio w Rzymie wygrać przez nokaut i dać kibicom dobre widowisko - zapowiada przed zbliżającą się walką Szeremeta.
Podczas KnockOut Boxing Night w Łomży dojdzie także do ciekawego pojedynku w wadze półciężkiej, w którym niepokonany Paweł Stępień skrzyżuje rękawice z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata Dimitrim Suchockim. Między linami wystąpią ponadto Przemysław Zyśk i Michał Syrowatka. Transmisja z imprezy w TVP Sport i TVP 1.
To Ruben może cię znokautować i ma na to duże szanse.
Ty spróbuj go wypunktować i tyle.