ALEKSANDER POWIETKIN: JOSHUA GROŹNIEJSZY I LEPSZY NIŻ KLICZKO
Aleksander Powietkin (34-1, 24 KO) na ringach olimpijskich zdobył wszystko co było do zdobycia, ale w zawodowstwie zadowolił się jedynie pasem WBA Regular. Jedyną porażkę poniósł z rąk Władimira Kliczki, którego z kolei pokonał jego sobotni rywal - Anthony Joshua (21-0, 20 KO). Czy wobec tego Rosjanin jest skazany na pożarcie?
Niekoniecznie. Wielu jest nawet takich, którzy oceniają go jako najtrudniejszego dotąd przeciwnika AJ-a. Owszem, z Kliczką cztery razy był liczony, ale to był inny Kliczko niż ten, który zmierzył się z Anglikiem cztery lata później. Co prawda "Sasza" tej już do najmłodszych nie należy, lecz ma na koncie wiele świetnych nazwisk i... - On bije mocniej niż Kliczko - stwierdził kiedyś mający "przyjemność" boksować z jednym i drugim Mariusz Wach.
- Na pewno to jeden z trzech najtrudniejszych przeciwników w mojej karierze - mówi z uznaniem o pretendencie Joshua. Rosjanin odpowiada mu z równie dużym szacunkiem.
DUBOIS OSTRZEGA JOSHUĘ, BY TEN NIE LEKCEWAŻYŁ POWIETKINA >>>
- Dla mnie na pewno Joshua jest większym wyzwaniem niż był Kliczko. Dużo minęło już czasu od mojego starcia z Kliczką i dziś jestem dużo silniejszy niż wtedy, mądrzejszy oraz sprytniejszy. Ale Joshua w mojej ocenie jest lepszy niż Wilder i nawet Kliczko w swoim najlepszym momencie - przekonuje challenger.
- Wilder również potrafi mocno uderzyć, lecz Joshua jest lepszy technicznie. Dlatego też będzie większym zagrożeniem - dodał Powietkin.
Rozumiem że reklama dźwignią handlu ale to już jest komiczne...
Nie kumam .Kto był liczony ???
Povetkin.