NIE TYLKO GOŁOWKIN - CANELO RÓWNIEŻ WYGASA UMOWA Z HBO
Dotąd telewizja HBO rywalizowała z Showtime o prym na rynku w kwestii pokazywania największych gal boksu zawodowego ze świata. Wkrótce jednak jej pozycja może znacznie osłabnąć. Jak się bowiem okazuje, nie tylko Giennadijowi Gołowkinowi (38-0-1, 34 KO), ale również Saulowi Alvarezowi (49-1-2, 34 KO) wygasa z nią lukratywny kontrakt.
Jak zdradził szef stajni Golden Boy Promotions Oscar De La Hoya umowa "Canelo" z HBO kończy się wraz z sobotnim rewanżowym pojedynkiem Meksykanina z "Triple G". Póki co nie wiadomo, czy obóz Alvareza zechce przedłużyć kontrakt z telewizyjnym potentatem, z którym 28-latek jest związany od 2015 roku.
- ESPN, DAZN i FOX płacą teraz miliony, również telewizja Showtime robi wiele ciekawych rzeczy, a zatem bardzo interesujące będzie dla nas to, co zrobi HBO, by zatrzymać Canelo przy sobie. Ja na pewno podejmę decyzję, która będzie najlepsza dla rozwoju jego kariery - powiedział Oscar De La Hoya.
Dotąd Alvarez stoczył na antenie HBO sześć pojedynków. Jego oponentami byli kolejno James Kirkland, Miguel Cotto, Amir Khan, Liam Smith, Julio Cesar Chavez Jr, a także Giennadij Gołowkin.