ADAMEK vs MILLER: ELITA NA SPARINGACH U TOMKA ADAMKA
Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) sparuje od zeszłej środy w ramach przygotowań do starcia z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO). Pojedynek odbędzie się 6 października w Chicago. A na sali gwiazdy wagi ciężkiej.
"Góral" trenuje na Florydzie pod okiem Gusa Currena - pierwszego trenera, oraz Jakuba Chyckiego, specjalisty od przygotowania fizycznego. "Big Baby" będzie z pewnością bardzo trudnym rywalem, ale Polak ma na sali znakomitych sparingpartnerów.
Pierwszy to były mistrz świata wagi ciężkiej, cięższy i dysponujący mocnym uderzeniem Bermane Stiverne (25-3-1, 21 KO). Drugi to dawny pretendent do trzech pasów, słynący ze szczelnej gardy, pressingu i mocnego tempa Bryant Jennings (24-2, 14 KO). Obaj powinni więc pomóc Tomkowi przygotować mistrzowską formę na faworyzowanego Millera. Dziś zrobili z Adamkiem osiem rund.
Dobrze, że Adamek poszedł w końcu po rozum do głowy i kopnął tego Bloodwortha w d***. Pytanie, czy mu to wyjdzie na zdrowie, bo Miller też swoje mu nawsadza, a kumulacje są znacznie gorsze od 1 punch KO.
Tomek jest zajebiście uparty i wierzy że pokona Millera.
Zobaczcie że Jennings ma przedłużane ręce ;-)
Jennings ma 213cm zasięg więc nie ma się co dziwic
, tyle ze Adamek petardy w łapie nie posiada zaś Miller ze swoją waga będzie się oganial od Adamkowych ciosów jak od much no ale może na punkty......
Moim skromnym zdaniem Adamek to wygra. Walczył już z takimi klocami. Ze strony Adamka nic mu nie grozi? A co grozi mu ze strony 138kg kloca, który okrutnie przemęczył się z Wachem? Widzę scenariusz jak z Abellem. Początek bardzo niebezpieczny i wszystko się może zdarzyć, ale po 4-5 rundach jak Adamek przetrwa, to ośmieszy tego grubasa na wdechu :)