JOSHUA CHCE ZNOKAUTOWAĆ POWIETKINA. 'NIE BĘDĘ OSTROŻNY'
Anthony Joshua (21-0, 20 KO) zapowiada, że w swoim stylu odważnie ruszy na Aleksandra Powietkina (34-1, 24 KO) i będzie się starał rozstrzygnąć walkę przed czasem.
- Trzeba wyjść i się dobrze bawić. Nie mogę być ostrożny, bo to rujnuje mój agresywny styl. Muszę iść po nokaut, tak jak zrobiłbym to w starciu z każdym innym rywalem - powiedział.
Anglik chce zaliczyć lepszy występ niż pod koniec marca, kiedy pokonał na punkty Josepha Parkera. Jak mówi, na jego postawę wpływ miało wtedy to, że w perspektywie była wielka walka z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO), do której ostatecznie nie doszło. Dlatego, jak mówi, teraz już nie myśli o kolejnym, zaplanowanym na 13 kwietnia występie.
- Powietkin może mnie trafić lewym sierpem, bum i światła gasną. Historia się zmienia. Powietkin walczy inaczej w każdym pojedynku. To mistrz olimpijski i pretendent do tytułu mistrza świata, który jedynej porażki doznał z rąk słynnego Władimira Kliczki. Waga ciężka to zabawa dla puncherów. Jeden cios może zmienić bieg historii - oznajmił.
Walka Joshua-Powietkin odbędzie się 22 września na stadionie Wembley w Londynie.
OSOBISTY TRENER użytkownika Cleveland !
Trzecia liga brazylijska ekstraklasa brazylijska, trener prima sort, wójek dobra rada, tańczy, śpiewa, podskakuje i każdego znokautuje...
Ponoć w półświatku bokserskim krążą takie plotki że z twarzy po0dobny jest do rękawicy bokserskiej XD
Tzn. nie ma to sensu dla niego bo Ruska spokojnie wypunktuje ale dla kibiców nie ma niczego lepszego niż bójka dwóch bijoków :)
prosty dochodzi,siłą się szczyci
Joshua królewski,bije tak mocno
Povetkin łyka,ciosy z ochotą
Rosjanin dobry, technicznie niezwykle
słabszy jest dzisiaj,jest po za cyklem
brakuje siły,brakuję mocy
brakuje meldonium, mu do pomocy
lata mu lecą,to przecież weteran
ciosy go męczą,choć to generał
maestro techniczny,kawał pięściarza
styl ma kosmiczny,co rzadko się zdarza
ta dynamika,była już nie ma
dzisiaj marketing i dobra ściema
w tym też bryluje, odcina kupony
padnie na deski,naprawdę sorry
refren
Anglia i Rosja,światowe potęgi
Joshua-Povetkin,kto będzie wielki
kto kogo obiję i znokautuję
kto komu wkrótce,wieczór popsuję
Brytol to bydlak,prawdziwa maszyna
która napiera,brutalnie rozbija
wielki i silny,z armatą w ręce
rywal przyjmuję, koniec i cięcie
film się urywa i gasi światło
cios ten rozrywa, na matę się padło
sędzia podbiega,zaczyna liczyć
przeciwnik zalega,czas zdrowia życzyć
młotem po głowie,nie fajnie jest dostać
trudno wytrzymać,trudno to ustać
i spustoszenie qurwa, to sieje
głowa tak lata, a mózg szaleje
prognozy tutaj, są oczywiste
Joshua przez nokaut,tak sobie myślę
w połowie walki,może pod koniec
odpadnie nam dzielny, ten maładiec
refren
Anglia i Rosja,światowe potęgi
Joshua-Povetkin,kto będzie wielki
kto kogo obiję i znokautuję
kto komu wkrótce,wieczór popsuję
Tego z walki z Takamem czy tego z przegranej walki z Hukiciem (sorry, wygranej ponieważ Hukicia oszukali).
Biorąc pod uwagę testy na soki z gumi jagód to radzej tego z walki z Hukiciem.
Ja myślałem że czołówka jest od niego o 4 głowy wyższa.
Zobaczcie sobie na zdjęcia, Povietkin dwumetrowcom sięga do pasa.
Co to za bełkot
....
a czego ośle nie zrozumiałeś? dobrze prawi :)
ktosik, Lolitka - ogarnijcie się.