GARCIA I PORTER ZAPOWIADAJĄ WOJNĘ
My czekamy oczywiście na walkę Kownacki vs Martin, ale głównym wydarzeniem wieczoru na Brooklynie będzie starcie wielkich gwiazd wagi półśredniej. Danny Garcia (34-1, 20 KO) i Shawn Porter (28-2-1, 17 KO) rywalizować będą dziś w nocy o wakujący tytuł mistrza świata federacji WBC.
- Często wygrywałem walki, w jakich nie byłem faworytem. Paru ludzi zarobiło na mnie u bukmacherów. Tak samo będzie i tym razem - zapowiada Porter.
- Odzyskanie pasa WBC znaczy dla mnie wszystko. To nowy rozdział w mojej karierze. Odzyskam co tak naprawdę należy do mnie. Uważam siebie wciąż za najlepszego "półśredniego" na świecie i po prostu muszę to teraz, po raz kolejny, udowodnić. A potem będę chciał unifikować kolejne pasy. Następny będzie Errol Spence Jr. Interesują mnie tylko największe walki - nie ukrywa Garcia.
- Będę wywierał na nim presję i wciągał go w wymiany. Sprawię, że poczuje się mało komfortowo. To dla mnie najważniejsza walka w karierze, mój "Super Bowl". Będę szybszy, agresywniejszy i wygram - obiecuje Porter.
- Liczy się tylko zwycięstwo. Chcę, by mój syn ukarał Garcię za to wszystko co mówił - wtrącił Ken Porter, ojciec i trener byłego mistrza federacji IBF.
- Rywal jest agresywny, ale ja lubię przeciwników, którzy na mnie nacierają. Wtedy trafiam swoimi kontrami, a biję mocno z obu rąk. I on to poczuje. Będę przygotowany na wszystko, na wojnę, boksowania, atakowanie czy kontrowanie. Zamierzam dyktować tempo, a bardzo ważne będzie umiejętne dobieranie akcji i ciosów - zakończył Garcia.
Transmisję z gali na Brooklynie przeprowadzi Canal+ Sport. Początek od 3:00.