ZNANY SPARINGPARTNER: WILDER KOPIE JAK KOŃ, MOCNIEJ NIŻ JOSHUA I BRACIA KLICZKO
Richard Towers (15-1, 12 KO) nie toczył tych największych walk, ale szczyci się tym, że sparował praktycznie z każdym ze światowej czołówki na przestrzeni minionej dekady. Ma więc skalę porównawczą przed zapowiadaną cały czas walką Tysona Fury'ego (27-0, 19 KO) z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO). Na kogo stawia dwumetrowy Anglik?
Towers bardzo ceni umiejętności swojego rodaka, nie ma jednak wątpliwości, że wygra Amerykanin. Decydującym czynnikiem ma być podobno przerażająca siła ciosu "Brązowego Bombardiera".
- Poza Josephem Parkerem sparowałem chyba z każdym poważnym zawodnikiem. I wiem, że jeśli chodzi o siłę uderzenia, Wilder jest w swojej własnej lidze, do której nikt się nie zbliża. Powiem tak, uderza cztery razy mocniej niż Witalij Kliczko, pięć razy mocniej niż Władimir Kliczko, sześć razy mocniej niż Anthony Joshua i osiem razy mocniej niż Fury. I w żaden sposób nie zamierzam deprecjonować osiągnięć Fury'ego. Doceniam to, co już zrobił w boksie. Sparowałem z nim jakieś dwa lata temu i był świetny, ale powiedzmy sobie szczerze, to dla niego wyjątkowo zła walka - przekonuje rodak "Króla Cyganów".
- Tyson fajnie się rusza, ale to nienajlepszy czas na pojedynek z Wilderem. Fury wygląda dobrze póki co na tle słabych rywali, lecz niezwykle trudno byłoby mu boksować w taki sposób z Wilderem przez dwanaście rund. Prędzej czy później przyjąłby coś mocnego. A muszę wam powiedzieć, że nigdy w życiu nie czułem takiej mocy, jak właśnie podczas sparingów z Wilderem. Otrzymałem na treningach czyste ciosy od braci Kliczko, Fury'ego, Powietkina czy Joshuy, ale nikt nie bije tak mocno jak Wilder. On kopie jak koń. A do tego gdy jest się z nim w ringu, okazuje się szybszy i lepiej wyszkolony niż można było się spodziewać. Tyson jest duży, świetnie się rusza, potrafi boksować i zna różne sztuczki, kiedy jednak zostanie złapany mocnym ciosem, będzie po wszystkim. A Wilder bije tak samo mocno w dziesiątej rundzie, jak bije w pierwszej - dodał Towers.
Wilder jest silny, ale to faularz, demolujaca sila tych ciosow wynika z trafiania przedramieniem albo nasada dloni.
arnoldschwarz - Prędzej Ty jesteś naćpanym idiotom.
Oczywiscie nacpanym alhoholem, nikotyna, kofeina, teiną badz ewentualnie grami online i nieustanna masturbacja.
Tak na Poważnie to znokautował lub zastopował wszystkich z którymi walczył więc trzeba się z tym liczyć.
Widze, ze bokser matematyk.
Fakt. Też się zastanawiam skąd takie precyzyjne wyliczenia. I skoro Towers jest takim ekspertem w przyjmowaniu ciosów, to ciekawe czy w swoich obliczeniach brał pod uwagę rozbicie, bo na pewno te ciosy się odkładają.
Owszem starszy z braci bił cholernie nieprzyjemnie + potrafił jednym mocnym strzałem zamroczyć przeciwnika ale to był typowy "rozbijacz". Bił od niechcenia mocne strzały które robiły z twarzy sieczki, w głowie mętlik i siały ogromne zwątpienie. Szczególnie że Vitali bił w różnych płaszczyznach i bardzo często więc lanie można było dostać naprawdę solidne. Ale czy bił mocniej niż np brat? Pojedynczą bombą? Nie ma mowy? Wład potrafił znacznie mocniej i dynamiczniej sieknąć i tu nawet nie trzeba tego za bardzo tłumaczyć. Takie chodziły głosy również wśród innych sparingpartnerów i przeciwników. Poza tym to nie pamiętam dokładnie ale czy to nie Władek traktował ostrzej wszystkich na sparingach zaś Vitek dawał trochę taryfy ulgowej??
Może i Wilder bije troszkę mocniej od Władka czy AJ-a ale różnica jest niewielka i dotyczy tylko pojedynczej bomby. Wynika to z tego że Wilder bije rzadko, często długo zbierając się w sobie na takie coś. Jeśliby zaś zmierzyć średnią siłę uderzeń Wilder byłby daleko w tyle bo sam Haye twierdził że mocniejszą lewą ma zdecydowanie Władek i myśle że tak samo AJ.
Zresztą. Skoro jest takim kosmitą dlaczego nie zaproszą go na jakieś testy pokazowe?! Władek swojego czasu maltretował manekina
https://sport.onet.pl/ofsajd/faceci/kliczko-uderza-z-sila-700-kg/mntth
https://sportowefakty.wp.pl/boks-zawodowy/354250/ciosy-wladimira-kliczki-waza-700-kg-ukrainiec-bije-z-sila-doroslego-byka
Oczywiście zdaję sobie sprawę że taki test w 100% niczego nie potwierdzi ale skoro Wilder to taki potwór powinien wykrzesać znacznie lepsze wyniki nieprawdaż??
Czemu się na to nie zdecydują?
Żeby nie było. Wilder bije BAAAAARDZO MOCNO ale w mojej opinii trochę obrósł ten jego cios legendą za mocno jednak. Niektóre walki pokazały że lepiej znosili co niektórzy ciosy Deontaya niż innych czołowych ciężkich (Powietkin- Duhapuas czy AJ- Molina) a i Stiverne przetrwał pierwszą walkę. Nie jest to nadczłowiek w każdym bądź razie raczej choć może i można go stawiać w roli lidera.
A słowa Towersa? Być może się zakumplowali i mu słodzi. Być może chciał zabłysnąć a jest fantastą i ostro przegiął. A być może Wilder rzeczywiście go trafił czymś co tak zapadło mu w pamięć że teraz przesadza. W każdym bądź razie jestem pewny że 5 x mocniej to Wilder nie bije pewnie od przeciętnego dorosłego 100kg faceta a co dopiero od Klitschko...
Oczywiście to stopniowanie jest nieco przejaskrawione ale być może jesteśmy świadkami kariery najmocniej bijącego zawodnika ever w historii boksu
Na takie podsumowanie jeszcze przyjdzie czas
Zaś co do ewentualnych szans Tysona Fury w spotkaniu z Dzikusem to widzę to bardzo podobnie jak Towers
Powiem tak, uderza cztery razy mocniej niż Witalij Kliczko, pięć razy mocniej niż Władimir Kliczko, sześć razy mocniej niż Anthony Joshua i osiem razy mocniej niż Fury.,,
Gość gada , takie pierdoły no , że Władek bił słabiej niz Viteek już sie nie zgadza. Chyba , że Vitek na sparingach walił z całej siły to mozliwe bo u niego nigdy nie ma taryfy ulgowej chyba , że są płatne reklamy w tv xd.Ciekawe jak to wyliczył , że 6 razy mocniej niż Antek i 5 raz mocniej niz Władek. Dostał poprostu kase za to , żeby troche popromować widowisko.
PANa to też dotyczy i bynajmniej nie chodzi o tekst powyżej, bo tu akurat sie zgadzam.
Tez się nad tym zastanawiam. Jak dla mnie starego fana boksu, Wilder może pokonać każdego w wadze ciężkiej. Co nie oznacza, że musi.