OBÓZ GOŁOWKINA ZAPROTESTOWAŁ PRZECIWKO RĘKAWICOM CANELO
Obóz Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) nie chce, aby Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) używał w walce rewanżowej rękawic marki No Boxing No Life.
To rękawice zaprojektowane przez Eddy'ego Reynoso, trenera Alvareza. "Canelo" korzysta z nich podczas treningów. Do tej pory były one używane tylko podczas walk w Meksyku, ale Komisja Sportowa Stanu Nevada zgodziła się, aby korzystać z nich także w Las Vegas. Po raz pierwszy mają zostać użyte w tym mieście 13 września, a więc na dwa dni przed pojedynkiem Alvareza z Gołowkinem, podczas gali organizowanej przez Golden Boy Promotions.
Obiekcje co do rękawic zgłasza Abel Sanchez, szkoleniowiec Gołowkina.
- Te rękawice nigdy nie były używane podczas walk mistrzowskich, więcej, one nigdy nie były używane w walkach zakontraktowanych na cztery, sześć, osiem czy dziesięć rund w USA. Naszym zdaniem nie byłoby fair z nich korzystać, bo nie zostały jeszcze przetestowane. Nie wiemy, czy nie pękną. Wyobraźcie sobie, że na przykład pękają w trzeciej rundzie i "Canelo" zyskuje w ten sposób czas na odpoczynek. Nie mamy nic przeciwko innym markom, chcemy po prostu, aby używano sprawdzonych rękawic, tak abyśmy mieli pewność, że nie ulegną zniszczeniu - oznajmił.
Rewanż Canelo-Gołowkin odbędzie się 15 września w hali T-Mobile Arena w Las Vegas. Kazach położy na szali pasy WBC, WBA i IBO w wadze średniej. Pierwsza walka zakończyła się remisem.
Bez całego flow dla sprawdzenia ich w walkach?
Przecież to zagrożenie dla zdrowia.
Bo czytając tekst, i fragment o akceptacji przez Komisję można odnieść inne wrażenie. Sanchez protestuje bo nie były sprawdzone w boju Stanach, co jest bez większego sensu, bo były używane podczas walk w Meksyku, i chyba te kilkaset km nie zrobi rękawicom różnicy.
a no tak, po prostu nie lubisz Canelo ;)
Grunt to zachować odrobinę obiektywności i nie kierować się w każdej kwestii sympatiami i antypatiami.
Jak te kilkaset kilometrów nie zrobi rękawicom różnicy to nie zrobi też różnicy to, że mogą to być rękawice dotychczas stosowane w walkach mistrzowskich w planowanym miejscu walki. Jeśli uważasz, że to taki nieistotny szczegół to po co obóz Conelo chce je zastosować po raz pierwszy akurat w tej walce? Przepraszam - drugi, bo zbiegiem okoliczności pierwszy raz mają być tam zastosowane dwa dni wcześniej. To może wystarczy Ci powód, że Conelo te rękawice zapewne zna a Gienek nie. Bokserzy miewają swoje ulubione rękawice, wiec po co iść na rękę przeciwnikowi. Pamiętasz jak obóz Kliczki wywierał presje na oponentach Władka - sam brat grzebał w rękawicach, z Furym to nawet wymyślali "nowatorskie" maty na ringu - a tutaj są "nowatorskie" rękawice.
Jak zauważyłeś różni pięściarze mają różne preferencje dot. rękawic, i dopóki są one zgodne z przepisami, nie widzę w przeszkód w ich użyciu podczas walki.
No i piszesz bzdury, bo drugi raz mają być użyte akurat w Stanach, a w tekście jest napisane, że w Meksyku pięściarze boksują w takich rękawicach.
Jeżeli w kontrakcie był zapis dopuszczający użycie wszelkich rękawic (a zapewne był, bo Sanchez by tak ochoczo nie wskazywał, że zgadza się na "wszystkie inne rękawice") to gadanie Sancheza to tani chwyt i próba wprowadzenia dodatkowe zamieszania w obozie Canelo ew. negatywnego nastawienia do niego opinii publicznej przez wskazywanie na jakieś "kombinacje" z rękawicami.
Oczywiście team Golovkin może dla zasady protestować nawet przeciwko kolorowi spodenek Meksykańca, ale to nie znaczy że będą mieli racje.
Według mnie sprawa z rękawicami jest podejrzana.
Tak na poważnie, tych dwóch robi sobie pod górę jak tylko może. Jedna z większych walk w tym roku a oni z meczu bokserskiego zrobili z przedstawienia melodramatyczne.
Niech teraz walczy na takich jak kazdy :) ...
Odnośnie wypowiedzi z kreatyna .... Przeciez wszyscy wiedza ze sportowcy biorą nie tylko kreatyne , to chyba normalne . PROBLEM ZACZYNA SIE DOPIERO WTEDY GDY BIORA WIECEJ NIZ JEST TO DOPUSZCZALNE ....
"Kiedy BykZBonksuLaMotta jest nieobecny"
Nie BykZBonksu tylko z Bronksu.