CANELO WYKLUCZA PRZYJAŹŃ Z GOŁOWKINEM
Keith Idec, boxingscene.com
2018-08-30
Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) przyznał, że wątpi, aby był kiedyś w stanie zakopać topór wojenny z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO).
- Byłoby to dla mnie trudne, zwłaszcza biorąc pod uwagę wszystkie te obraźliwe wypowiedzi pod moim adresem. Trudno byłoby zostawić otwartą furtkę na zaprzyjaźnienie się z Gołowkinem - oznajmił Meksykanin.
Przyjaźni z "Canelo" nie wyklucza za to Gołowkin.
- Dlaczego nie? Jeśli wróci na ziemię, to oczywiście. Jeśli miałoby to jednak być fałszywe, to byłoby to niemożliwe - stwierdził.
Alvarez i Gołowkin spotkają się w wielkim rewanżu 15 września w Las Vegas. W stawce znajdą się należące do Kazacha pasy WBA, WBC i IBO w wadze średniej.
Niemniej sam rewanż zapowiada się ciekawie.
Swoją drogą, sami wrażliwcy idą do tego sportu.
Autor komentarza: ktosik
Data: 30-08-2018 15:21:17
Obaj to świetni pięściarze niestety także wyjątkowi krętacze z tą różnicą że dwulicowy GGG pozuje na pozytywny charakter, a w rezultacie też chodzi mu tylko o pieniądze.
doprawdy? GGG chciał uczciwego podziały, chcial 45% oscar chcial dac 33/35/40/42,5
gienek powiedal 45 albo nie alcze, oscar ok to byla nasza ostateczna propozycja. Gienek zarezerwowal hale, dogadali sie z saundersem i olal pewnie ze 30mln dla 5, ale to oscar i rudy zmienili zdanie byle by swoje zarobic i dali 45%
"Widziałem co dzisiaj wyprawiali BykZBronskuLaMotta...."
Jak już to wczoraj bo dziś nie pisałem prawie nic. Spokojnie po przegranym zakładzie znikniesz z orga i nie będziesz musiał czytać moich komentarzy:)
Jesteś głupi aż mokry.Canelo by nawet nie chciał byś mu skarpety zakładał żałosny typie.
Data: 30-08-2018 15:35:48
rude fałszywe...
Autor komentarza: ktosik
Data: 30-08-2018 15:21:17
Obaj to świetni pięściarze niestety także wyjątkowi krętacze z tą różnicą że dwulicowy GGG pozuje na pozytywny charakter, a w rezultacie też chodzi mu tylko o pieniądze.
doprawdy? GGG chciał uczciwego podziały, chcial 45% oscar chcial dac 33/35/40/42,5
gienek powiedal 45 albo nie alcze, oscar ok to byla nasza ostateczna propozycja. Gienek zarezerwowal hale, dogadali sie z saundersem i olal pewnie ze 30mln dla 5, ale to oscar i rudy zmienili zdanie byle by swoje zarobic i dali 45%
Jak Saunders chciał walczyć z GGG to tamten zamiast unifikacji wszystkich pasów o której pierdolił od lat wybrał jakiegoś leszcza martyrosjanina taki z Gieńka charakterniak...
Ty na prawde jestes jakis obłąkany. Saunders nie chcial sie zgodzic na termin walki( o ile dobrze pamietam moglby walczyc dopiero w czerwcu), gdzie wszystko bylo juz zoorganizowane itd. Cygan przez całe lata unikał GGG jak tylko mogl, bo ten pasek to juz z 2 lata temu powinien byl stracic na rzecz kazacha.
"Teraz mam pytanie do trollów, kto chce się ze mną założyć o to, że Zolani Tete pokona Michaiła Ałojana?"
Nawet nie wiek kto to jest ten Michaił Łoniak. Tete też nie oglądałem więc założyć sie nie moge.
Z nazwisk i imion wnioskuję że to jacyś Zulusi.Mam rację?
Data: 30-08-2018 17:58:49
@up
Ty na prawde jestes jakis obłąkany. Saunders nie chcial sie zgodzic na termin walki( o ile dobrze pamietam moglby walczyc dopiero w czerwcu), gdzie wszystko bylo juz zoorganizowane itd. Cygan przez całe lata unikał GGG jak tylko mogl, bo ten pasek to juz z 2 lata temu powinien byl stracic na rzecz kazacha.
Czemu obłąkany bo mam swoje zdanie ?
Jakby Gieńkowi tak zależało na pasach jak o tym od lat pierdolił to by ten miesiąc mu różnicy nie robił, tym bardziej że team Głowokina sam chciał wcześniej zmieniac lokalizację - czyli wystąpic na innej gali.
Im zależy tylko na kasie, bo wiedzą że na Cynamonie dorobia się najwięcY, a cygat to ryzyko bo mógłby obtańczyć Garbatego i wypunktować, GGG już jest trochę past.
Wszystko było by w tym w porządku gdyby gieniek nie był fałszywym hipokrytą, zawsze to podkreślał w kontekście 1 walki z Canelo - cytuje: "Jestem zawodnikiem wagi średniej", a sam dobierał zawodników z niższych kategorii.
Reasumując jego nieszczerość w tym że najbardziej zależy mu na pasach [tak naprawdę na pieniadzach] oraz to że sam dobiera sobie rywali z niższych wag czyni według mnie z niego zakłamana osobę, która zawsze próbuje się wybielić swoim spokojnym stylem bycia i przyjaznego nastawienia na pokaz.
Kogo dobierał? Vanes'a bo nikt inny w tym terminie nie chcial walczyc czy mowisz o Brooku ktory sie puszyl, ze zleje GGG. To chyba tyle z tych dobieranek. Czlowieku lepiej sie poloz bo Ci sie styki grzeja, cwaniakiem to jest dopiero BJS ktory juz drugi raz wystawił Murraya.
A pasy jak napisalem mialby juz dawno, gdyby ten kurczak BJS nie unikał starcia. Szkoda czasu na zaklamanego cygana z ktorego zyski znikome, a straty w momencie kiedy wycofa sie z walki moga byc duze.
Dokucza mu także niezmiernie to, że "ktosik" ujawnił światu apetyt GGG na pieniądze, a przecież powinien walczyć za darmo.
Made my day. :)
:-D