PROMOTOR USYKA: RYWALE ZMIENIĄ ZDANIE PO WALCE Z BELLEW
Promotor Aleksandra Usyka (15-0, 11 KO) zapowiada, że walka z Tonym Bellew (30-2-1, 20 KO) pokaże zawodnikom wagi ciężkiej, że będą musieli się liczyć z Ukraińcem.
Usyk ma boksować z Bellew jeszcze w wadze junior ciężkiej. Potem przeniesie się do królewskiego limitu.
- To już postanowione. Zrozumiałe jest, że Aleksander będzie walczyć z poważnymi bokserami. Oni wszyscy będą się uważnie przyglądać jego potyczce z Bellew. A jeżeli nawet teraz większość z ironią spogląda na Aleksandra, to po walce z Bellew zmienią zdanie - powiedział Aleksander Krasiuk.
Dodał, że główny cel stanowią pojedynki z mistrzami wagi ciężkiej - Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO) i Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO).
- Pod koniec przyszłego roku będą warunki, żeby zrobić takie walki - oznajmił.
Usyk ma się spotkać z Bellew 10 listopada w Londynie.
Ok. Pokonał Haye, albo jego cień.
Zobaczymy co powie Usyk jak z jakimś lepszym przeciwnikiem w wadze ciężkiej będzie musiał skracać dystans i ryzykować.
"Tony jest waleczny i dobry taktycznie ale zostanie ograny na nogach a skoro #2 Cruiser świata Gasijew nie ustrzelił Ukraińca to Wyspiarz (który z naszym Masterem miał przeprawę na granicy) tym bardziej to przegra."
Skąd sie biorą tacy goście którzy piszą że skoro Gasijev nie ustrzelił Usyka to Bellew nie zrobi tego tym bardziej... Ja mam do tych osób pytanie. Dlaczego Breidis który nie jest puncherem nawsadzał Usykowi całą mase ciosów a Gasijev nie trafił niczym? To kwestia pracy nóg. Bellew może nie ma ich na jakimś zajebistym poziomie ale nie jest za to tak stateczny jak Murat. Nogi ma naprawde szybkie. Zobaczcie ten nokdaun w którym Haye padł na brzuch (co prawda było to 5% Davida ale chodzi mi o to jak Bellew szybko doskoczył) po akcji lewy sierp na lewy sierp. Bellew zajebiście i szybko skraca dystans a bije dużo mocniej niż Breidis. W dodatku jest bardzo bocznie ustawiony przez co Usyk może mieć trudniej trafiać jabem a jak mówił Okolie sam będzie narażony na lewy sierp. Nie patrzcie na jego stare walki. Jego przygotowania pod Haye'a wyniosły go na inny, wyższy poziom. Kiedyś faworyzowałem Bellew minimalnie. Teraz jak na to wszystko patrze to widze w nim DUŻEGO faworyta.
Walczył wtedy z jakimś czarnuchem
O, chyba za chwilę powitamy nowego użytkownika BykZBronksuLaMotta4