SZYBKI POWRÓT DIMITRENKI

Dziewięć dni temu Aleksander Dimitrenko (41-4, 26 KO) przegrał co prawda Bryantem Jenningsem, ale pokazał się z dobrej strony, posyłając nawet mocnym prawym faworyta na deski. Ukrainiec z niemieckim paszportem szybko wróci do akcji.

Były mistrz Europy wagi ciężkiej weźmie udział w imprezie poświęconej pamięci legendarnego trenera Fritza Sdunka już w przyszłą sobotę - 8 września w Zinnowitz.

Na ten moment nie wiadomo jeszcze, kto stanie naprzeciw niego, ale jako iż Dimitrenko przegrał przed czasem, nie będzie to raczej poważny rywal.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BykZBronksuLaMotta3
Data: 27-08-2018 10:59:43 
Szkoda że go zwałowali z za szybkim przerwaniem. Bardzo prawdopodobne że by Jenningsa dojechał w końcowych rundach bo Amerykanin demonem kondycji nie jest.
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 27-08-2018 11:43:57 
Akurat jego największym atutem jest żelazna kondycja. Tak to jest dość przeciętnym zawodnikiem.
 Autor komentarza: BykZBronksuLaMotta3
Data: 27-08-2018 11:57:21 
Jennings ma słabą kondycje. Po prostu jest mało aktywny jak Wilder i sie wydaje że ma dobrą.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-08-2018 13:03:37 
Zapewne ktoś z ujemnym rekordem żeby się chłop odbidował.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 27-08-2018 13:15:38 
I tak sie powinno wracac po porazkach, a nie robic sobie rok przerwy od boksu, a potem nastepny rok zrzucac rdze.
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 27-08-2018 17:49:40 
Żadnym mocnym prawym ułożenie na nogach Jenningsa spowodowało, że stracił równowage i wystarczyło by żeby go dziecko 5 letnie uderzyło. Dimitrenka dostał prezent w postaci knockdownu a i tak nic mu to nie dało. Fajna opcja dla Szpilki
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.