KOWALIOW SKORZYSTA Z OPCJI REWANŻU Z ALVAREZEM
Choć niektórzy powątpiewali w ten ruch, Siergiej Kowaliow (32-3-1, 28 KO) postanowił skorzystać z zapisu w kontrakcie i weźmie rewanż ze swoim niespodziewanym pogromcą, Eleiderem Alvarezem (24-0, 12 KO). Kolumbijczyk w pierwszy weekend tego miesiąca zastopował Rosjanina w siódmej rundzie, odbierając mu tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBO.
Egis Klimas - menadżer rosyjskiego niszczyciela, potwierdził, iż jego klient zamierza wykorzystać okazję do rewanżu. Do czasu zastopowania potyczki "Krusher" kontrolował sytuację, wygrywając na kartach sędziów 58:56 i dwukrotnie 59:55.
BYŁY TRENER: KOWALIOW SAM SOBIE JEST WINNY, TO ZŁY CZŁOWIEK >>>
Wcześniej Kathy Duva, szefowa grupy Main Events i promotorka dawnego już mistrza, przyznała iż Siergiej ma zagwarantowany natychmiastowy rewanż, nie była jednak pewna, czy on się na takie rozwiązanie zdecyduje. Kowaliow miał sześćdziesiąt dni na podjęcie decyzji. Starczyły mu trzy tygodnie. Według wcześniejszych ustaleń, do drugiej potyczki między tymi zawodnikami powinno dojść na początku lutego.
- Siergiej chce rewanżu i nie interesuje go żadna inna walka - przyznał Klimas.
Odważna i ryzkowna decyzja powinien się odbudować jakąś walką na przetarcie jeśli się Kovalev kieruje się tylko kasa to można go zrozumieć lepiej stoczyć rewanż za powiedzmy pół miliona dolców niż przeciętniakiem za 10 razy kolejnej porażki to już walki o światowe i tytuły duża kase oddala się mimo to takiego Panczera nie można skreślać ale faworytem rewanżu Alvarez
Jak nie weźmie rewanżu to Alvarez może stracić pasy z kimś lepszym i będzie się odwlekało
odzyskanie pasa długo.A tak Kowaliow może śmiało pokonać Alvareza .A jak przegra znowu to można
śmiało stwierdzić że to już schyłek kariery Kowaliowa .
w sumie wielu tu na forum nie lubi Kovaleva ja nic do niego nie mam
Mimo wszystko go szkoda głownie za to że został w pierwszej walcę skrzywdzony i oszukany przez
sprzedajnych sędziów Amerykańskich!!
Tam nawet Buffer wypowiadał się że pierwszą walka to przekręt
Pierwszą walce Kowalev posadził na deski Warda i mimo że Ward potem się postawił to walkę wygrał i Amerykańscy sedziowię go oszukali
W Drugiej walce fakt był trochę słabszy ale sędzia pomógł nie widział ewidentnych ciosów poniżej pasa
te 2 walki podcięły mu skrzydła w jakiś sposób ale może się odbuduję czas pokażę.
Co do stronninczych sędziów to dawniej mówiło się że w Niemczech krecą
ale obecnie przebija ich Anglia przykładowo Ian John Lews który nie widzia fauli W Whitowi i pomagał jak mógł
to samo W USA dają ciała zarówno punktowi ja ten np Adelajda Byrd która powinna dostać co najmniej 2 letnia dyskwalifikację
jak ringowi choćby ostatnia walka Dimitrenko - Jennigs
Data: 26-08-2018 09:06:05
Koleżko wyżej Kowaliev zarobił za walki z Hopkinsem , Pascalem i 2 Wardem wiec ma z czego życ na niezłym poziomie w Stanach
koleżko wyżej, jak się w życiu bierze wszystko dosłownie, to się ma słabe życie. Nie wyłapałeś głównego sensu? Nikt tam już w niego nei wierzy ale Klimas i ŻyDuva chcą pociągnąć ostatnią kasę, jak wygra to po prostu o wypłatę więcej. Przecież Kowal źle się prowadzi, chla wódę jak to rusek, nie ma kondycji ani odporności na ciosy. Nie jest za mądry więc i kasa może nie starczyć, a w Czelabińsku byłby cesarzem z tą gotówką.
Za hopka dostał 500 kola, pozniej do warta zarabial podobna kase za kilka walk, ward dal dwie wyplaty ale nie mega, teraz tez kolo mln z alvarezem. Ma sponsorow. Ładnych kilka baniek oczywiscie ma.
Jak ktoś jest lepszy to trzeba go 'oszukać'.
'Syn sędziów' Ward miał od tego sędziów, Alvarez musiał się postarać.
Teraz Kowaliow wyjdzie na pełnej k...e i go rozwali bez ceregieli.
Nie pije do ciebie konkretnie TYLKO NIE RAZ NAWET NIE TYLE CO IRYTUJE MNIE CO ŚMIESZY JAK GOSĆIE Napinacze internetowi gimnazjaliści leszcze CO NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z BOKSEM ZAWODOWYM KRTyYKUJĄ ZAWDOWCA który mają profesjonalny sztab
Co Do Kovaleva i jego promotorów
fAKT ŻE TAM kLIMAS I dUVA BIORĄ OD NIEGO PROWIZJĘ ALE TAK ROBI KAŻDY PROMOTOR A PRZY OKAZJII ZAŁATWILII MU KILKA CIEKAWYCH WALK Z CZOŁOWKĄ JAK Z HOPKINSEM KTÓRE OPRÓCZ TEGO ZE WYGRAŁ ZYSKAŁ SŁAWE TO NIE ZAROBIŁ PEWNIE TAKIE KROCIE JAK jOSHUA I CANELO I Gg ale Swoje zarobił zresztą zasłużenie jak każdy fighter co wychodzi na rinf ryzkujac zdrowiem a nie raz życiem
TO CO ZROBI DANY FIGHTER ZE SWOIM ŻYCIEM I kARIERĄ TO JEGO SPRAWA A Napinacze internetowi gimnazjaliści mogą sobie pisać wypociny
CO dO TEGO ŻE kOWALIOW LUBI SIĘ NAPIĆ PEWNIE COŚ JEST NA RZECZY TO RUSCY CHLEJĄ TO CHLEJĄ A KTO NIE CHLEJE?
Anglicy , Polacy itd. to zależy od człowieka bo np. Gasijev czy Povietkin ruscy a prowadzą się profesjonalnie a nie słsychać żeby dawali w szyje z wódką
Z Alavarezem w rewnażu pewnie ponownie lekko nie będzie miał Alvarez to dobry fighter i nawet może być faworytem choć kolejna porażka to koniec wielkiej kariery i pieniędzy itp to mimo to nie skreślam ruska choć faworytem Alvarez
Kowal nie ma profesjonalnego sztabu bo on wie wszystko najlepiej dlatego tak kończy.
Duva i Klimas chcą go wycisnąć jak cytrynę puki na ostatniej prostej jego skalp jeszcze coś znaczy.
Własnie, ryzykują zdrowiem i życiem więc inteligentny człowiek przygotowuje się jak najlepiej aby zminimalizować ew szkody. Poważny sportowiec powinien dbać o siebie, a on na któejś konfie był taki spuchniety od wódy ze szok. Problem jest gdzie indziej, tępy rusek zdobył pasy i zaczał zarabiać kasę i to go zgubiło bo pomyslal ze jest bogiem, jest najlepszy niezniszczalny i bez przygotowac moze lać wszystkich.
Po Wardzie każdy wie, że Kowal nie ma dołu, tak sie go obija, a i łeb nie za twardy