ATLANTIC CITY: STEVENSON, HART, SOSA I TESLENKO ZE ZWYCIĘSTWAMI

Świetny Shakur Stevenson (8-0, 4 KO) kontynuuje marsz na szczyt przez zawodowe ringi. Obchodzący niedawno dopiero 21. urodziny wicemistrz olimpijski z Rio pokonał pewnie Carlosa Ruiza (16-5-2, 6 KO).

To był pojedynek bez historii. Młodziutki Amerykanin przeważał w każdej rundzie, świetnie pracował nogami, szybkie ciosy składał w ładne kombinacje, choć nie zdołał powalić twardego rywala. Po ostatnim gongu trójka sędziów zgodnie punktowała wygraną Stevenson w stosunku 80:72.

Podczas tej samej gali Jesse Hart (25-1, 21 KO) wygrał trzecią potyczkę z rzędu po nieudanym ataku na tron WBO kategorii super średniej blisko rok temu. Filadelfijczyk w trzeciej rundzie przewrócił Mike'a Gavronskiego (24-3-1, 15 KO) prawym krzyżowym bitym z góry. Po liczeniu do ośmiu rzucił się na zranioną ofiarę, znów ją powalił i do akcji wkroczył sędzia ringowy, stopując dalszą rywalizację.

Po porażkach z Łomaczenką i Gamboą na zwycięską ścieżkę powrócił Jason Sosa (21-3-4, 15 KO), który wysoko wypunktował Reynaldo Blanco (14-5, 8 KO).

Podobno perspektywiczny "ciężki" Oleksandr Teslenko (14-0, 11 KO) rzucił w pierwszym starciu twardego Averya Gibsona (9-7-4, 3 KO) na deski, ale wszystko skończyło się na pełnym dystansie. Ukrainiec wygrał na kartach 58:55, 59:54 i 60:53.