ANTONIO TARVER ZNÓW MA KŁOPOTY
Nieaktywny od trzech lat Antonio Tarver (31-6-1, 22 KO) wspominał coś o kolejnych walkach, tymczasem coraz częściej słyszymy o jego problemach pozaringowych. Dawny król wagi półciężkiej, trzykrotny mistrz świata, został aresztowany za przemoc domową.
"Magikowi" odbierano już samochód i pas mistrzowski, by spłacić ogromne zaległości za niepłacone alimenty. Tym razem został aresztowany na Florydzie i wypuszczony na drugi dzień po wpłaceniu tysiąca dolarów kaucji.
W 2014 roku zalegał kasynom ponad 200 tysięcy dolarów. Wtedy z pomocą przyszedł Al Haymon, który spłacił jego długi. Ale jak ktoś jest głupi, to nie potrafi skorzystać z takiej pomocy...
Tarver na początku roku miał walczyć z Travisem Kaufmanem, lecz nie dostał licencji. Po raz ostatni zaboksował w sierpniu 2015 roku, gdy zremisował ze Steve'em Cunninghamem. Pod koniec 2014 roku pokonał przed czasem Johnathona Banksa.
Skoro były to jego dzieci, to jak je mógł porwać, nielogiczne.