OKOLIE: BELLEW MOŻE SPOKOJNIE ZASTOPOWAĆ USYKA
Lawrence Okolie (9-0, 7 KO) to nowa nadzieja Brytyjczyków na podbój kategorii junior ciężkiej. Póki co największą gwiazdą tego limitu jest Aleksander Usyk (15-0, 11 KO), zunifikowany mistrz wszystkich czterech federacji, ale zdaniem Anglika jego miejsce wkrótce może zająć Tony Bellew (30-2-1, 20 KO).
Okolie wskazał na pięciu najlepszych zawodników w dywizji do 90,7 kg. Wymienił właśnie Usyka, ale również Andrew Tabiti, Yuniera Dorticosa, Mairisa Briedisa i Murata Gasijewa. Pominął Bellew jako boksera wagi ciężkiej, ale bombardier z Liverpoolu bez problemu wróci do junior ciężkiej na konfrontację z Ukraińcem. I zdaniem rodaka, nie będzie wcale bez szans.
- Tony nie tylko ma szansę, ale moim zdaniem nawet to wygra. Usyk jest bardzo dobry, lecz walka z Briedisem była naprawdę równa i mogła pójść w obie strony. Wszystko dlatego, że Briedis był mądry i cierpliwy, dobierając odpowiednie ciosy w odpowiednim momencie. Bellew jest równie dobrym bokserem co Briedis, ale dużo groźniejszym. Usyk ze swoim stylem jest otwarty na lewy sierp, więc Tony w późniejszych rundach mógłby go mocno trafić i zastopować - przekonuje olimpijczyk z Rio.
Okolie kolejny pojedynek stoczy 22 września na Stadionie Wembley podczas gali Joshua vs Powietkin. Jego rywalem w Londynie będzie twardy Matty Askin (23-3-1, 15 KO), a w stawce będzie leżał pas mistrza Wielkiej Brytanii.
Moj poprzedni komentarz:
"Większość skreśla Bellew w tej walce (ja też obstawiam punktowe zwycięstwo Usyka) ale uważam że to wcale nie będzie łatwa walka dla Ukraińca. Bomber to nie jest stateczny Gassiev tylko zawodnik posiadający szybkie nogi i dynamiczne ręce. Nie będzie stał w miejscu, schowany za podwójną gardą jak wyżej wspomniany Rosjanin. Będzie się pewnie starał skracać ring, przechodzić do pół dystansu i tam będzie odpalać bomby. Myślę że może stawić taki opór jaki stawił nie tak dawno Breidis."
Zgadzam się w 100%.
Nie, nie mogła pójść w dwie strony. Mogła pójść tylko w jedną, ale była to normalna porażka na punkty, a nie deklasacja.
Jeśli Briedis był mądry i cierpliwy i czekał na inicjatywę Usyka, żeby skontrować, a mimo to Usyk ograł go na punkty, to co by było gdyby Aleksander również czekał na ruch Łotysza?
Lubię Bellew, ale z Usykiem dostanie w czapkę do jednej bramki.
"Z całym szacunkiem do przedmówców ale Usyk ośmieszy Bellewa"
To tylko twoje zdanie.