FURY: POKAŻĘ WILDEROWI I JOSHUI, JACY SĄ GÓW**ANI
Tyson Fury (26-0, 19 KO) przekonuje, że jest nie tylko najlepszym bokserem wagi ciężkiej w tej chwili, ale też w całej historii boksu.
Anglik zamierza udowodnić swoją klasę w walkach z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO) i Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO).
- Pokonam ich obu, i to dwukrotnie, aby pokazać im, jacy są gów***ni. Stłukę ich do nieprzytomności. Ludzie mogą tego słuchać i pomyśleć, że ten gość to wariat, ale ja jestem najlepszym bokserem wagi ciężkiej, jaki kiedykolwiek żył - powiedział 30-latek.
Fury kolejną walkę stoczy 18 sierpnia w Belfaście, gdzie jego rywalem będzie Francesco Pianeta (35-4-1, 21 KO). Będzie to dla niego drugi występ od czasu powrotu na ring po ponad dwóch latach przerwy. Za poprzedni pojedynek, wygrany po czterech rundach z Seferem Seferim, niektórzy krytykowali Fury'ego, zarzucając mu, że więcej się w ringu wygłupiał niż boksował.
- Jestem gościem zapewniającym rozrywkę. Mówiono mi, żebym z tym wszystkim skończył i podszedł do sprawy poważnie, ale wiecie co? Nie mogę! Jestem showmanem. Jeśli mam ochotę opuścić ręce i pobawić się z publicznością, albo porozmawiać z ładną kobietą siedzącą przy ringu, to to zrobię. To show Tysona Fury'ego, robię to, co mi się podoba! Nikt mi nie będzie mówił, żeby poważnie traktować bumów. Jak mam na serio brać jakiegoś buma? Jak najlepszy bokser świata ma poważnie podchodzić do buma? - oznajmił.
W razie wygranej nad Pianetą Fury może się zmierzyć w kolejnym pojedynku z Wilderem. Walka jest planowana na listopad w Las Vegas.
Takiego boksera jak Tyson chyba faktycznie w HW nie było. Niemniej na tą chwilę z oboma wspomnianymi mistrzami przegrywa do zera lub przed czasem. Zobaczymy jak będzie z Pianeta, cudu się nie spodziewam.
To jego ego i inne problemy gubią go...
Fury to jak prowadził czy ćpanie imprezowanie to żenada wstyd!
z tą depresją to też nie wiadomo całkiem możliwe że to był pretekst żeby nie dać rewanżu Władowi.
dla mnie pozer napinacz gość pieje na swoim punkcie obraża wszystko żeby o nim słychać
Ma zajebisty kompleks Joshui
nie przepadam za Wilderem bo to też pozer cwaniak ale jak dojdzie do wcale nie będę płakał jak dzikus znokutuję Furego