FURY NA TEMAT KONTROWERSYJNEJ WYPOWIEDZI WILDERA
Deontay Wilder (40-0, 39 KO), mistrz federacji WBC w wadze ciężkiej oprócz silnej prawej ręki znany jest z gadania i wdawania się w wymiany słowne za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Tym razem "Bronze Bomber" poszedł chyba krok za daleko w swoim trashtalku i w swój konflikt z Dominikiem Breazealem (19-1, 17 KO) włączył także jego syna.
Na ten mocno kontrowersyjny wpis Amerykanina odpowiedział jego potencjalny najbliższy rywal i były mistrz królewskiej dywizji Tyson Fury (26-0, 19 KO).
- Mówienie takich rzeczy jest mocno nie na miejscu i jest to przykre, aby włączać dziecko w prywatne utarczki, zawsze modlę się przed swoimi walkami, aby przeciwnik dobrze się pokazał i wrócił zdrowy do domu. Za dużo już brudu jest w boksie - skomentował sytuację Anglik.
Wyjątkowo podłe słowa !
Np. $150tys. dolarów z kolejnej wypłaty
No cóż... Też potrafi błysnąć patologią.
Ale Wilder to wyjątkowo podły gość. Coś mu się z głową stało. Kiedyś sprawiał wrażenie innego człowieka. A teraz? Pewnie za moment przeprosi czy coś ale wydawać się może po jego niektórych zachowaniach że takie myślenie to jego prawdziwa natura i zanim pomyśli o konsekwencjach jest po prostu szczery. To trochę przerażające ale skoro facet rzuca się na Dominica przy całej rodzinie i każe zamknąć mordy jego dzieciom i żonie gdy próbują bronić ojca... No ręce opadają.
WBC tym razem powinno zareagować stanowczo. Może i jakieś komisje powinny go przesłuchać. Wiem że to wszystko pic na wodę i swojej gwieździe krzywdy nie zrobią ale jakaś grzywna czy coś należy mu się "z urzędu" tym bardziej że już raz mu chyba odpuścili tłumacząc go gdy mówił że chce kogoś zabić...
Nie zapomnę nigdy ,jak po wygranej z Ukraińcem zaczął śpiewać swojej żonie a`capella jakaś łzawą piosenkę.
Wtedy był królem świata i na ustach wszystkich.
Szkoda że się stoczył.
Mimo próby podniesienia się obecnie to marnie to widzę na przyszłość ,skoro popadł w nałogi bo przytłoczył go sukces to co z nim będzie gdy zaczną się porażki ,czy koniec kariery.
Fury to spory showmen...bez niego waga ciężka była by czarno-czarna ;))
Biały człowiek w dzisiejszych czasach to najgorsze zło, ksenofob, homofob i rasista a murzyn to ten biedny pokrzywdzony przez cały świat.
No dokładnie chłopie, to samo tyczy pederastów. Polityczna poprawność i podwójne standardy! Chrzaniona orwellowska cenzura.
Fury ma rację, sam gada głupoty, ale są pewne granice.
A jak Kovaliev wyszedł w koszulce z podobizną Stevensona jako małpy to miało to rangę skandalu..
nie "jakas lzawa piosenke" tylko aerosmith ..... respektuj klasyke