FURY: KLICZKO WYGLĄDAŁ ZE MNĄ NIEWIELE LEPIEJ NIŻ SEFERI
Sefer Seferi (23-2, 21 KO) był bezradny w walce z Tysonem Furym (26-0, 19 KO), ale były mistrz wagi ciężkiej podkreślił, że Albańczyk wyglądał tylko nieco gorzej od Władimira Kliczki.
Fury boksował z Seferim 9 czerwca. Anglik nie dał rywalowi żadnych szans i wygrał po czterech rundach. Był to jego pierwszym występ od czasu wygranej nad Kliczką w listopadzie 2015 roku.
- Seferi wyglądał ze mną tragicznie, ale taki los spotkał wielu ludzi. Szczerze mówiąc, Władimir Kliczko nie wyglądał w starciu ze mną dużo lepiej niż Seferi - oświadczył Fury.
Niespełna 30-letni Fury przygotowuje się do już kolejnego występu. Jego rywalem 18 sierpnia w Belfaście będzie Francesco Pianeta (35-4-1, 21 KO), którego Anglik dobrze zna ze wspólnych sparingów.
- Sparowałem z nim w Niemczech, kiedy miał bilans walk 26-0. Był twardy i silny. To dobry rywal. Sparowaliśmy jeszcze przed tym, jak boksował o mistrzostwo świata z Kliczką i Czagajewem, ale już wtedy byłem pod wrażeniem - powiedział Fury.
co ty gadasz człowieku.....Haye uciekał całą walke z kliczko,już lepiej by to brzmiało jakbyś powiedział że kliczko z walki z AJ wytarł by nim ring (bo taka moim zdaniem prawda). a co do reszty twojego komentarza to właśnie wład z najlepszej formy od lat nie dał rady Joshule i zapewne nie dał by rady Wilderowi.
co do samego cygana to ja już tu pisałem że jest żenujący, wygrał jedną konkretną walkę (która była nudna jak flaki z olejem) i to wszystko. Leci na tej walce i promuje sie na niej do upadłego.....pajac. Z Wilderem,AJem,Ortizem,Saszą czy nawet dość twardym Brezzele go nie widze na ten moment
Fury wyglądał tragicznie w walce z Kliczką? Tobie już chyba wyleciała ta walka z pamięci... To akurat była najlepsza walka Furego. Załatwił Kliczkę swoim stylem i taktyką. Nie walczył zjawiskowo, ale skutecznie. Tragicznie wyglądał wtedy tylko Kliczko- bezradny, drętwy, boksujący pod dyktando przeciwnika, zadający mało ciosów i jakby przestraszony że zaraz przegra, co było widać nawet po jego oczach.