WHYTE: PRZEDE MNĄ LEPSZE WALKI, OSIOŁ CHISORA MOŻE POCZEKAĆ

Dillian Whyte (24-1, 17 KO), który w nocy pokonał na punkty w Londynie byłego mistrza wagi ciężkiej Josepha Parkera (24-2, 18 KO), stwierdził, że nie interesuje go w tej chwili potyczka rewanżowa z Dereckiem Chisorą (29-8, 21 KO).

Na tej samej gali w Londynie Chisora zastopował Carlosa Takama (35-5-1, 27 KO). "Del Boy" chciałby się teraz zrewanżować Whyte'owi za porażkę z grudnia 2016 roku, ale jego młodszy rodak ma inne plany.

- Czekają mnie teraz większe i lepsze walki. Ten osioł zawsze będzie gdzieś w pobliżu. Teraz chcę jednak rewanżu z Joshuą, chcę też Deontaya Wildera. A jak się nie uda z nimi, to będę po prostu walczyć z innymi. Są do zrobienia inne dobre walki - powiedział.

- Zrobiłem wszystko, żeby dostać walkę o pas. Boksowałem na wyjeździe, brałem walki tylko po to, by się w nich czegoś nauczyć. Teraz czas bym dostał to, na co zasłużyłem. Walka ze mną to dla mistrzów duże ryzyko, więc jej nie chcą - dodał.

Whyte pokonał Parkera po dwunastu rundach jednogłośną decyzją sędziów. Jego rywal był dwukrotnie liczony, ale w ostatniej rundzie sam posadził Whyte'a na deskach.

- Przewróciłem go, ale to twardziel, więc próbowałem się zrelaksować. Zabijaka wewnątrz podpowiadał, żebym go wykończył, ale głos boksera mówił, że może wcale nie jest on tak zraniony, jak mi się wydaje, więc lepiej postawić na lewy prosty. Potem pomyślałem: "a co mi tam, lecimy!". Ale w ostatniej rundzie padłem na matę. Byłem zraniony. Bywałem już zraniony w przeszłości, wtedy moją reakcją było dążenie do bitki, ale tym razem miałem już doświadczenie. Pomyślałem: "zrób, co należy, przyklęknij i się pozbieraj". Mogę się jeszcze rozwinąć i fizycznie, i psychicznie, stać się lepszym o jakieś 35 albo 40 procent. Powoli, ale systematycznie odhaczam kolejnych rywali - oznajmił Whyte.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 29-07-2018 14:13:22 
No i jak tu mieć do niego szacunek? Chisora dał mu mega dobrą i wyrównaną walkę, kilka razy go podłączył, moim zdaniem wynik trochę naciągnięty pod Whyte'a, a tego gnoja po tym wszystkim nie stać na okazanie Chisorze należytego uznania?
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 29-07-2018 14:34:11 
Ja to z chęcią obejrzałbym Chisorę w walce z Tonym Bellew, ale to chyba są koledzy, więc raczej trudno o takie starcie, a poza tym Bellew ma teraz na celowniku Usyka.
Chisora dał świetną walkę z Whytem i w rewanżu pewnie walka wyglądałaby podobnie, bo nie sądzę poprawiony jab Whyta był w stanie zatrzymać Chisorę przed wejściem do półdystansu, a w półdystansie Chisora czuje się najlepiej, poza tym mając krótsze ręce łatwiej mu znaleźć miejsce do wyprowadzania ciosów będąc blisko rywala.
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 29-07-2018 14:35:51 
@Ramirez

Ramirez naprawde wierzysz w Polskie tlumaczenia ? :D . Publikuje sie tylko to co odpowiednie do nakrecania wyswietlen.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 29-07-2018 14:46:43 
Wierzę w to co czytam. Niewykluczone, że to wyrwane z kontekstu, jednak od początku Whyte jakoś nie chciał słyszeć o rewanżu z Chisorą. Skoro jest taki zajebisty, a Chisora taki rozbity i skończony, to jak to jest, że w ringu wypadli na tak równych i godnych siebie rywali? Czyżby bolało to Whyte'a? Za to za Parkerem mało co w ślinę wczoraj nie poszli...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 29-07-2018 15:43:16 
Po tym co wczoraj widziałem Whyte ma zajebistą broń na Wildera (i na każdego innego w HW), ten lewy sierp. Z drugiej strony Whyte chyba jeszcze bardziej jest narażony na długi prawy Denotaja, bo Parker kilka mu ich wsadził..
Na papierze świetna walka. Gdyby Wilder wygrał, miałby kolejny mocny skalp w rekordzie.
No ale Denotaj nie chce tej walki. Ryzyko duże, kasy nie tyle ile za Joshuę, więc czeka (pewnie nokautując po drodze Brezeale'a)
 Autor komentarza: przemyto
Data: 29-07-2018 16:05:32 
Z całym szacunkiem dla Whyte'a , wczorajsza walka z Parkrem pokazała, że Wilder go zje na drugie śniadanie. Jesli chociaz raz go podłączy to nie odpuści. Werdykt pokazał nie zwyciestwo Diliana , a to że Hearn to dziś jedna z najwiekszych szych w boksie, Parker wg mnie wygrał ten pojedynek. Chisora zaś dał fajną walkę i po raz kolejny spowodował powstanie znaków zapytania co sie w jego głowie. Podejrzewam, że nawet on sam do końca nie wie. Typ który pokonuje Takama, mające raczej wytrzymała szczeke, przegrywa po nie wiadomo czym z Kabayelem. Wczesniej walczy z dobrze z Kliczką, żeby za chwilę dostac nokaut od Haye'a. Potem przegrane Z pulevem czy Whyte'm, które nie powinny sie zdarzyc, bo powinien obu pokonac będąc w mojej opinii lepszym bokserem. Ten bokser to caly czas zagadka.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-07-2018 16:18:19 
up
To nie bokser zagdkaa tylko jego forma to zagadka..Chisora gdyby chciał mógł by być na stałe przez jakiś czas w top 10..Szpilkę niech przetestuje..Jeśli Artur jeszcze myśli coś ugrać to Dereck to idealny kandydat..
 Autor komentarza: teanshin
Data: 29-07-2018 16:29:29 
Wolałby zobaczyć jego z Povetkinem niż Povetkina z AJ'em. Tutaj też słowa uznania dla Parkera że po tym lewym sierpie od razu stanął na równe nogi. Łeb mu się prawie odbił od pleców a ten wstał jak by mu Whyte tylko nogę podstawił.
 Autor komentarza: Riddick
Data: 29-07-2018 16:36:42 
Whyte dużym zagrożeniem dla Wildera, a Chisora będzie sprawdzać szpulke :) co wy ćpacie chłopaki? :)
 Autor komentarza: teanshin
Data: 29-07-2018 17:36:05 
Whyte ma racje, po mimo tego że Chisora zasługuje na rewanż to Whyte wcale nie musi jemu go dawać. Jest na pozycji pretendenta i do póki nie dostanie walki o pas WBC czy jakiś inny może brać łatwiejsze walki. Bitka z Chisorą to duże ryzyko, być może nie współmierne finansowo do walki o pas w UK, dlatego nie chce tej walki.
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 29-07-2018 18:43:25 
Tak zerknalem teraz na ranking wbc w HW i niewiem jakim cudem Whyte nie dostal tej walki z Wilderem. Jest nr 1 w rankingu i posiada pas WBC silver, a to jest obowiazkowa obrona czyli tam nie powinno byc nawet zadnych znakow zapytania kto te walke dostanie. Ogolnie troche smieszny ten ranking Fury jest juz 7my a Martin 8my ale najlepsze ze Stivern jest 15ty czyli teoretycznie po odprawieniu Breazela jako obowiazkowej moga wziac Stiverna na dobrowolna zeby zamknac trylogie ;)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 29-07-2018 19:42:28 
Turuu7

No dokładnie. Mało tego, obowiązkowym został Breazale po wygraniu z Moliną, choć wcześniej (przed walką) nie było mowy, że ta walka wyłoni pretendenta. Dopiero jak zanosiło się, że Wilder będzie musiał zawalczyć z Whytem, nagle okazało się, że jednak Breazale jest obowiązkowym. A przecież jeszcze Molinę złapano na dopingu, było o tym wiadomo, w maju nie mógł zaboksować z Wachem, bo niby zawieszony. To jest równie podejrzane, jak w zeszłym roku obowiązkowym zrobiono Stiverne'a, choć żadnej istotnej walki nie wygrał, a od dwóch lat nawet nie walczył. Dodajmy do tego jeszcze wpadkę Powietkina... Naprawdę to wszystko nie wygląda krojone pod Wildera?
 Autor komentarza: Musi
Data: 29-07-2018 19:59:49 
Chisora i White jak ,rewanze walczyli by na wyjezdzie to najprawdopodobniej by je przegrali.Kazdy kto ma pojecie to widzal ze Chisorrze wyszedl cios a walke przegrywal.White,mial wyrownana walke ale faulowal a pierwszego liczenie nie powinno byc, tak ze dzieki temu wygral.
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 29-07-2018 20:19:01 
@Ramirez

Akurat Whytowi sie udało wygrac kolejna walke :) Hearn pewnie zaciera rece o kolejna wyplate ... Wiesz Whyte jest dosyc mlody mozna pokladac w nim duze nadzieje na dobre walki w przyszlosci :)

Zobaczymy co Wilder teraz zrobi , to wyboru ma wczorajszych 4 opponentów . Wszyscy chetni na dobre walki w Anglii lub stanach . Co do Stiverna to tez sie smialem ... Wszyscy tluka sie 12 rund ledwo schodza o wlasnych

silach z ringu , a walki o mistrzostwo swiata nei dostaja ... a taki nieaktywny Stivern dostal 2 wyplate zycia i sie polozyl po 1 ciosie ....
Moznaby usprawiedliwiac Wildera ze dogadali odnosnie rewanzu juz duzo wczesniej... , ale bez przesady Stivern to juz kloc .
 Autor komentarza: babyfat
Data: 30-07-2018 00:04:17 
Nie lubię faulujacych. Nie lubię Whita :/ Ulicznik, wiem. Ale nie lubię.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.