JOSHUA: NIENAWIDZĘ WHYTE'A
W jednym z programów mistrz wagi ciężkiej, Anthony Joshua (21-0, 20 KO) przyznał, że nie przepada za swoim rodakiem, Dillianem Whyte'em (23-1, 17 KO).
Wzajemna niechęć do siebie obydwu panów nie zaczęła się wczoraj, już od momentu ich pierwszego pojedynku w grudniu 2015. Wtedy Whyte poniósł porażkę, został znokautowany w 7. rundzie co i tak było dużym osiągnieciem, gdyż na tamten czas nikt nie wytrzymał z "AJ-em" tak długo w ringu. Dillian Whyte jednak ciągle powtarza, że gdyby tylko dostał drugą szansę, pokonałby obecnego czempiona.
Whyte już jutro zmierzy się z ostatnim rywalem Joshui, Josephem Parkerem.
- Potrzebujesz partnera do tańca, takim kimś jest Dillian. Czasem przypominam sobie walkę z Kliczko i zastanawiam się jak ja przeszedłem przez taką wojnę, walkę z Parkerem kontrolowałem od początku do końca i upewniałem się, by nie popełniać błędów, bijatykę odpuściłem - powiedział Joshua.
Zapytany o to, czy darzył Dilliana Whyte'a nienawiścią odparł:
- Owszem, ciągle darzę. Jestem zawsze szczery, ale szanuję go jako zawodnika.
Joshua jednak również ma swoje plany, 22 września zmierzy się na stadionie Wembley z obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji WBA, Aleksandrem Powietkinem.
Data: 27-07-2018 15:07:01
Zaczyna sie nakręcanie walki czyżby nawet Millera sie bał nie mówiąc o Wilderze?Hahahaha Hearn ładnie sie boji o Antka. Nie wierze , że wyjdzie do Povietkina tam sie coś musi wydarzyć przed walką.
mozna miec swoje zdanie, ale jesli to graniczy z bredniami nei powinno sie o tym publicznie pisac
Weź Ty się dziecko zastanów.
Facet po zdobyciu pasa pokonał:
- Breazeale (top 10 HW),
- Molina (najsłabsza z dotychczasowych obron),
- Klitschko (top 3 HW)- unifikacja,
- Takam (top 10 HW)- obowiązkowy w miejsce Puleva,
- Parker (top 5 HW)- unifikacja,
- teraz wyjdzie do Povietkina (top 10 HW przez wielu uważany za top 5),
Facet w 2,5 roku zaliczy 6 obron z czego 5 przeciwników to TOP 10 HW, w tym trzech ze ścisłego topu.
Nikt w HW nie ma obecnie lepszego resume.
Bingo! Podobnie to widzę. Może bez takich daleko idących wniosków na temat tej osoby... Ale zwracać uwagi na te jego pierdoły i komentować ich, nie ma najmniejszego sensu.
Zaczyna sie nakręcanie walki czyżby nawet Millera sie bał nie mówiąc o Wilderze?Hahahaha Hearn ładnie sie boji o Antka. Nie wierze , że wyjdzie do Povietkina tam sie coś musi wydarzyć przed walką"
spokojnie. AJ to nie wilder, ktory przesraszyl sie Saszy i wrobil go w doping.
w sumie szkoda ze wtedy nie doszlo do ich walki , dzis nikt juz by nie pamietal wildera ktorego Povetkin by ciezko znokautowal ...
sprzeda niejeden bilet, a sama walka to odgrzewany kotlet zakładając, iż Whyte pokona Parkera, bo Joshuy choćby
nie wiem jakby się starał, to nie da rady.