WHYTE OSTRZEGA PARKERA: TO BĘDZIE CZYSTY BÓL
Dillian Whyte (23-1, 17 KO) ostrzegł Josepha Parkera (24-1, 18 KO), że czeka go w sobotę długi i trudny wieczór. Pięściarze zmierzą się tego dnia w hali O2 Arena w Londynie.
- Na papierze Parker to mój najtrudniejszy rywal od czasu walki z Joshuą. To młody zawodnik, były mistrz świata, który jest silny, szybki i potrafi przyjąć cios. Wszyscy wiedzą, że jestem gotowy na bitkę, ale być może będę musiał trochę poboksować, zanim do niej dojdzie, bo rywal jest doświadczony. Jeśli jednak będzie chciał na ostro, to tak będzie - powiedział Anglik.
- Większa presja ciąży chyba na mnie, jako że walczę u siebie i jestem blisko walki o tytuł. Parkerowi nie zależy, sam mi powiedział, że jest ustawiony do końca życia. Mi jeszcze do tego dużo brakuje. Znokautuję Josepha Parkera. Przewiduję ból, czysty ból - dodał.
Parker zapewnił tymczasem, że motywacji mu nie brakuje.
- Jestem pewny siebie, bardziej pewny niż przed ostatnią walkę. Bardzo chcę wygrać, jestem gotowy zostawić w ringu całego siebie. Whyte jest nieustępliwy, pewny siebie, idzie do przodu i z każdą walką jest coraz lepszy. Wcześniej chciałem tylko wygrywać. Teraz chcę ranić ludzi i ich nokautować. Wygrana jest fajna, ale celuję w nokaut - stwierdził.
Transmisję z gali w Londynie przeprowadzi Polsat Sport. Początek w sobotę o godzinie 20:00.
Przy czym White budzi ciekawość, zaś Parker to nuda. Przeciętna nuda to dramat dla boksu.
Przewiduję ze po ciekawej walce Parker nieznacznie wygra na punkty. ale jak któryś wyląduję na deskach też mnie nie zdziwii