GARCIA: ODZYSKAM CO MOJE - PORTER: NARZUCĘ MU SWÓJ STYL
- Jestem podekscytowany i zmotywowany, by wyjść i wziąć co moje - mówi Danny Garcia (34-1, 20 KO), który 8 września w Barclays Center na Brooklynie skrzyżuje rękawice z Shawnem Porterem (28-2-1, 17 KO). W stawce ich pojedynku będzie wakujący po Keithie Thurmanie pas WBC wagi półśredniej.
- Tytuł WBC należał i należy do mnie. Tym pojedynkiem udowodnię, że jestem numerem jeden na świecie. Porter po prostu jest na innym poziomie niż ja. Stanę na środku ringu i pobiję go jego własną bronią - dodał Garcia, były mistrz świata wagi półśredniej oraz super lekkiej.
- Sprawię, że on będzie się czuł mało komfortowo i narzucę mu styl walki, jaki mu nie pasuje. Jeśli będzie chciał coś udowodnić i zacznie wymieniać ze mną ciosy, to skończę go szybko. Jeśli natomiast nastawi się na obronę, wszystko potrwa trochę dłużej. Mój styl sprawi mu problemy, nie zostawię w ogóle miejsca - ripostuje Porter.
W kuluarach mówi się, że lepszy z tej dwójki nie tylko odzyska tytuł mistrza świata, ale również zapewni sobie bój unifikacyjny za wielkie pieniądze z Errolem Spence'em Jr (24-0, 21 KO).
Podczas tej samej gali do najważniejszej walki życia wyjdzie Adam Kownacki (17-0, 14 KO), który zmierzy się z byłym mistrzem IBF wagi ciężkiej, Charlesem Martinem (25-1-1, 23 KO).