BYŁY TRENER: DZIŚ TYLKO JOSHUA MÓGŁBY POKONAĆ USYKA, NIKT INNY
James Ali Bashir prowadził w pierwszych walkach zawodowych Aleksandra Usyka (15-0, 11 KO) i jeszcze przed finałem turnieju WBSS zapowiadał, że jego dawny podopieczny wygra łatwo z Muratem Gasijewem (26-1, 19 KO). Jego słowa się sprawdziły. Ciekawe więc, czy sprawdzą się również jego prognozy odnośnie ewentualnych sukcesów Ukraińca również w wadze ciężkiej?
Usyk nawiązał do historii Evandera Holyfielda, który najpierw zunifikował dywizję cruiser, by potem podbić tą królewską. Teraz bowiem coraz głośniej o możliwych przenosinach Aleksandra do krainy olbrzymów.
- Tak naprawdę nie ma większego znaczenia, czy walka odbędzie się w Moskwie, czy też może na księżycu. Usyk ma wielkie umiejętności i nie powinien mieć problemów z pokonaniem Gasijewa, albo wysoko na punkty, albo nawet przed czasem - stwierdził Bashir na dziesięć dni przed tym pojedynkiem. A jego dawny pupil zrobił dokładnie to, czego oczekiwał od niego amerykański szkoleniowiec. Bashir jest przekonany, że na dzień dzisiejszy tylko Anthony Joshua (21-0, 20 KO) mógłby stanowić realne zagrożenie dla Ukraińca. W ogóle natomiast nie obawiałby się konfrontacji z mistrzem WBC Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO) czy niedawnym championem WBO Josephem Parkerem (24-1, 18 KO).
- Nikt poza Joshuą nie jest w stanie mu zagrozić w wadze ciężkiej. Usyk będzie wciąż korzystał ze swojej ringowej inteligencji, doświadczenia wyniesionego z boksu olimpijskiego oraz twardego charakteru. Spotykał na swojej drodze różnych rywali, również tych większych i silniejszych, ale wygrywał. Na dzień dzisiejszy Joshua byłby jeszcze faworytem takiej walki, ale nikt poza nim. Usyk już dziś pokonałby Parkera czy Wildera - przekonuje Bashir, niegdyś drugi trener Władimira Kliczki.
PRINCE HAMED: USYK MOŻE BYĆ PROBLEMEM DLA JOSHUY I WILDERA >>>
Usyk wygrywając w sobotę w Moskwie został dopiero trzecim w historii bezdyskusyjnym mistrzem wagi junior ciężkiej. Wcześniej tej sztuki dokonali właśnie Holyfield oraz O'Neil Bell.
Jest jeszcze Fury, ale narazie to nie ma o czym pisać, gdyż w aktualnej formie nie ma podejścia do Aleksandra.
grubo zdziwić, że go zawodnik w kategorii niżej robi w balona, ale do tego pojedynku nie dojdzie, gdyż w tle
jest starcie Anglika z Amerykaninem za potężne pieniądze, a Usyk nawet nie zadebiutował w królewskiej wadze.
Ja widze kilku z ktorymi mialby olbrzymie problemy po mojemu nie bylby faworytem.To Povekin-najlepszy obecnie swramer dywizji,czyli majacy bardzo niewygodny styl na boksera.Ortiz,wiekszy i mocniej bijacy niz Usyk kontr-bokser.Moze nie tak szybki,ale posiadajacy spore umiejetnosci
Parker-twardy,silny,szybki.Poradzil sobie ze sporo wiekszym niz Usyk Furym,ktory prezentuje podobny styl
No i wiadomo Wilder,ktory moze znokautowac kazdego w kzdej sekundzie walki
Sa jeszcze takie duze,silne,twarde chlopy jak Miller,Whyte.Pulev tez ma sporo atutow,ktor czynia go niewygodnym rywalem dla Ukrainca,czy wspomniany juz Hughe Fury
Chcialbym zobaczyc Usyka w walce z kims solidnym jak Brazel,Takam,Jennings,Duhaupas czy chociazby Wach,Price albo Izu
Co do Szasy, to @andrewsky gdyby to było kilka lat temu, to przyznalbym Ci rację. Na teraz jeśli Rusek nie przelamalby Usyka w pierwszych rundach, to przegrałby to.
Cała reszta w zasięgu. Nie liczę Tysona bo na razie jeszcze nie wrócił do świata żywych, że się tak wyrażę.
Z AJ 35 a może nawet 40 procent szans ale już np z Wilderem dla mnie Ukrainiec faworytem. Wilder ze swoim stylem boksowania polegającym na szukaniu jednego mocnego ciosu byłby idealnym kandydatem do ogrania do zera szczególnie jak człowiek sobie przypomni jak mordował się z namierzeniem szpilki (tam nie było tak jak niektóre osoby sugerują że Wilder celowo noc nie robił sensownego do 9 rundy- on próbował atakować ostrzej Szpilkę tylko problem w tym że chybiając cepami tracił rownowagę i wyglądał momentami śmiesznie) czy w walce z Geraldem choćby. Oczywiście w 40 procent ma ze względu na oczywisty fakt możliwości odwrócenia losów walki jednym idealnym trafieniem ale czy tak nie było też choćby z Muratem który jest świetny?
Ale jak t Usyk będzie wyglądał w hw się jeszcze przekonamy. Dużo rywali może co też unikać bo to będzie duże ryzyko wcale niekoniecznie koniecznie 😉
Śmieszą mnie zaś opinie jak ta powyżej gdzie ludzie kompletnie nie rozumiejąc co stało się w sobotę zarzucają Muratowi brak jaj, chęci do atakowania (lol) czy danie najgorszego występu w życiu. No bo jak to? Usyk to taki Wasiak że można w niego wjechać jak w masło przecież- to takie proste. Facet nie zabiłby 1 ciosem nawet muchy. No ale Muratowi ambicji starczyło tylko do półfinału... W finale dał sobie spokój bo... się zmęczył xD
MR.Kołowrotek vel Alabama by go rozjechał .
Data: 24-07-2018 09:34:36
Ja to bym Usyka najchętniej zobaczył z Baby Facem który totalnie rozbity w końcu dopadłby pykacza i znokautował.
Taaa... Zobacz sobie walkę Adamka z Arreolą - oczywiście Adamka od Usyka dzieli wieeeelka przepaść, a Kownacki pewnie bardziej aktywny od Arreoli, ale wiadomo mniej więcej o co chodzi.
Adamek te 10 lat temu to by dał usykowi w crussier najcięższą walke w karierze więc nie przesadzaj z tą wielką przepaścią,walka między nimi mogłaby pójść w obie strony. Usyk jest świetny ale to nie jakiś wyjątkowy geniusz szybkości i techniki jak np RJJ......tu można powiedzieć że jest przepaść.
W top 10 może namieszać tak jak właśnie swego czasu Adamek ale z Wilderem i AJ bez szans,Parker daje równy bój,stary Povietkin tak samo,Furry w formie raczej go robi na pkt. Z Bellew sam nie wiem...anglik ma jaja i jest inteligentny w ringu,byłoby ciekawie. Nie licząc Ortiza to reszta możliwa do ogrania
Nie próbował skracać dystansu, kontrować.
Bardziej kreatywny był Głowacki.
Tyle że przewaga zasięgu, szybkie ręce i nogi sprawiły że niewiele mógł zdziałać.
Umiejętnościami bije każdego z CW i HW na głowę. Takiemu technikowi surowy Wilder pasuje idealnie. Dziki styl Wildera może być groźny dla wszystkich innych. A szczególnie dla bijoków (nie pięściarzy) t. Szpilka. Oczywiście wielu z Was podkreśla, że to boks i waga ciężka, że Wilder może uśpić każdego itp. Macie rację.
Usyk w CW zrobił już, co mógł. Nie ma dla niego sensu sportowego i chyba finansowego obrona tytułów. Może z Lebiediewem, gdyby Rosjanie położyli sporo pieniędzy. Musi iść w górę. Najpierw Bellew, a potem inni. Także już niedaleka przyszłość pokaże, na co go stać.
szybkości i techniki jak np RJJ......tu można powiedzieć że jest przepaść."
Róznica miedzy Usykiem prime i Adamkiem prime jest mniej więcej taka jak Michalczewski vs Roy Jones Junior..
ma kolega rację - wszyscy się biją z Wilderem na konsoli więc się im wydaje ;)
Kolejny raz widzę jak mało ludzi prowadzi analizy szerzej, od ogółu do szczegółu.
Zacznijmy może więc od tego, że HW jest niewiele lepsza jak za czasu Wladimira. A to oznacza, że jest SŁABA.
Parker, Povietkin, White czy nawet Wilder to bokserzy, którym dużo brakuje do miana królewskich jak na tę kategorię przystało. Owszem - w danym momencie ktoś musi te paski nosić, ale... spójrzmy szerzej. I przestańmy robić z bokserów świetnych bokserów, bo np. są na dziś wysoko w HW notowani. Ktoś przecież musi mieć #1, 2, 3 itd.
Jednemu z tutejszych pisarzy napisałem przed walką Gasijewa z Usykiem, że żeby zrobić komuś krzywdę trzeba najpierw trafić. Większość HW jest mułowata jak... muł. I Wilder ma trochę racji utrzymując wagę pod kątem szybkości. Bo walczy z wozami drabiniastymi. Sam ma jednak mnóstwo słabości i zawodnik szybszy, z lepszym wyszkoleniem to dla niego taki dramat, jak dla Gasijewa. Na dziś szanse Usyka z Wilderem to 70:30 dla Usyka.
Usyka w HW pokona tylko ktoś kto będzie na tyle odporny i silny by w końcu trafić. Ktoś kto pójdzie jak taran do przodu i wytrzyma kondycyjnie. Wilder taki nie jest. Wilder poluje, a to za mało na genialnego Usyka, który upolować się raczej nie da.
Usyk pójdzie do HW, bo pieniądze czekają, a HW nadal przeżywa sportowo słabe chwile.
I na koniec o AJ - to póki co nadal nie jest sportowo Wielki Mistrz. Ale ma mocne argumenty by być.
Generalnie HW dziś to jedna nadzieja i przeciętność walcząca dla pieniędzy. Co jest idealne dla Usyka.
A! Jeszcze wątek z innego arta... Kto jest lepszy Povietkin czy Parker. Walki Parkera z Hjudżim oraz Povietkina z Huckiem nie były przypadkiem. NAPRAWDĘ nie były przypadkiem. Takich walk obrazujących TOP obecnej HW jest mnóstwo. Po prostu PRZECIĘTNOŚĆ. Dajcie pół roku Witalijowi czy Lennoxowi a będą pretendentami do walki z AJ.