USYK I GASIJEW W LIMICIE - JUTRO HISTORYCZNA WALKA O 4 PASY
Już tylko godziny dzielą nas od walki Aleksandra Usyka (14-0, 11 KO) z Muratem Gasijewem (26-0, 19 KO). Lepszy z tej dwójki nie tylko wygra pierwszy turniej World Boxing Super Series, ale na stałe przejdzie do historii boksu zawodowego.
Ukrainiec wniesie do ringu w Moskwie pasy WBO i WBC, natomiast reprezentant gospodarzy tytuły IBF i WBA. Zwycięzca dopiero jako trzeci zawodnik zostanie zunifikowanym królem kategorii junior ciężkiej (90,7kg, niegdyś 86,15kg). Wcześniej tej sztuki dokonali tylko Evander Holyfield i O'Neil Bell. Co prawda oni unifikowali tylko trzy pasy, ale wtedy trofeum WBO nie znaczyło jeszcze tak dużo, jak teraz.
A co do czterech pasów... Jak dotąd wszystkie możliwe tytuły pozbierali tylko Bernard Hopkins i Jermain Taylor w wadze średniej oraz niedawno Terence Crawford w junior półśredniej.
- Nasza walka przykuwa uwagę kibiców na całym świecie. A my ich nie zawiedziemy i damy świetne widowisko - zapowiada Gasijew.
Jestem o tym przekonamy. Nasz pojedynek będzie bardzo interesujący - przytakuje Usyk.
Obaj pięściarze osiągnęli oczywiście wymagany limit kategorii cruiser, wynoszący 200 funtów. Wnieśli zresztą na skale tyle samo - po 90 kilogramów!
Poniżej prezentujemy Wam wyniki ważenia wszystkich walk w jednostce amerykańskich funtów.
Denis Szafikow 133,6 vs Jhon Ghemino 129,4
Konstantin Ponomariew 153,8 vs Siergiej Worobijew 152,6
Magomed Madijew 158,5 vs Guido Nicolas Pitto 159,3
Władimir Sziszkin 168,9 vs Gasan Gasanov 167,5
Fiodor Czudinow 165,8 vs Nadjib Mokhammedi 166,8
Cecilia Braekhus 146,4 vs Inna Sagajdakowskaja 147
Mairis Briedis 199,3 vs Brandon Delauries 197,6
Siergiej Bogaczuk 152,3 vs Nikoloz Gviniaszwili 156,5
Szachabas Machmudow 155,4 vs Malkhaz Sujaszwili 154,4
Alexander Usyk 198,45 vs Murat Gasijew 198,45
Zobaczymy. Dla mnie 65/35 dla Usyka. Styl Ukraińca okaże się skuteczniejszy i myślę że to jego ręka powędruje w górę.
Zapraszam na forum bokser.org - link poniżej
http://forum.bokser.org/index.php
Gasijew - 1,92
Chyba Muratowi dokładają ze 3-4 cm. w oficjalnych danych... Obaj w podobnym obuwiu, na innych zdjęciach podobnie.
Nawiasem mówiąc, zawieszenie barków to już bardzo wyraźnie na korzyść Ołeksandra.
PS. Usyk przez TKO/KO na Muracie jest mniej prawdopodobne niz remis. Murat ma za twarda szczeke, a Usyk zbyt slaby cios, wniosek chyba nasuwa sie sam.
Przyczaiłem się na twój komentarz po głupawym wpisie o AJ vs Povietkin i wyssanych z palca ocenach.
Zobaczymy co teraz mądrego napiszesz...
Ale do rzeczy, w tym do analizy Bodera. Otóż opiera się na błędnych tezach jak dom zbudowany na bagnach.
Po pierwsze nie docenia Briedisa. Nie lubię jego stylu, ale Briedis ma wszystko poza ciosem. Nawet zaskakującą odporność na ciosy. Briedis pod wieloma względami jest podobny do Usyka. Mało przekonywująca wygrana Usyka z Briedisem przez wielu niedzielnych obserwatorów jest uważana za jego porażkę. I to jest zła ocena. Briedis jest lepszy niż się wielu wydaje.
Po drugie - Usyk w walce z Briedisem nie czuł zagrożenia siłą ciosu i walczył nonszalancko. Nie grał w szachy, nie pilnował taktyki.
Po trzecie - Gasijew - przegrałby walkę z Dorticosem gdyby Dorticos miał dobrego trenera. Dorticos wyszedł do walki na pałę i przegrał głupio 0 nie miał strategii, szedł pod nóż. Piszę o tym bo Gasijew jest ku memu zdziwieniu przeceniany.
Usyk przewyższa Gasijewa pod każdym względem i przypominam, że siła ciosu Gasijewa wynika z kumulacji energii - gość tak jest ustawiony: mniej uderzać, ale mocniej.
Usyk jest wyszkolony inaczej. Dużo, szybko, kumulacjami.
Jedyna przewaga Gasijewa to walka w Związku Radzieckim. To niestety duża przewaga.
Jak zwykle rzeczowo..Popieram..
Znowu powielasz to co jakis czas temu Ci wypominalem. Piszesz o nie docenianiu Breidisa, a jak skonczony hipokryta nie dajesz szans Gassievowi i sam go nie doceniasz. Ciezko mi stwierdzic co Toba kieruje, wywolanie burzy z mniej powsciagliwymi uzytkownikami ORGA czy po prostu dzielenie sie BARDZO naciaganymi analizami, najczesciej w strone swojego faworyta nie dostrzegajac przewag jego oponenta.
Piszesz, ze Dorticos wygrałby z Gassievem? Może, bo moglby rowniez wygrac z Usykiem gdyby mial innego trenera jak to sam okresliles. A prawda jest jednak taka, ze dlugoreki Kubano nie byl w stanie zrobic nic Muratowi, nie zagrozil mu nawet przeeez chwile, mimo wszystko doszukujesz sie jego ewentualnej wygranej"GDYBY MIAL INNEGO TRENERA".
Jedyne na co sie przyczailesz tutaj, to na glupie dogryzanie Rosji, nazywanie jej Zwiazkiem Radzieckim, a w przy przytoczeeniu mojego nicku nie mogles sie obejsc od wstawienia w niego Rosyjskiego akcentu. Jestes strasznie płytki niestety.
To dopiero zabawne. Piszesz:
,,Gasijew - przegrałby walkę z Dorticosem gdyby Dorticos miał dobrego trenera''
,,Usyk przewyższa Gasijewa pod każdym względem''
,,Jedyna przewaga Gasijewa to walka w Związku Radzieckim''
I po takim czymś masz jeszcze czelność napisać że ktoś nie docenia Briedisa. Naprawdę trzeba być jakimś totalnym łbem, ignorantem albo idiotą żeby takie coś napisać.
@pawel21g - najpierw sięgnij po słownik i sprawdź pojęcie hipokryzji. Sugestia: nie stosuj słów, których nie rozumiesz. Po drugie piszę od 2-3 lat rzadko i nie masz zbyt dużych szans by znać moje poglądy - tymczasem parę dni temu odnosisz się do mojego widzenia Świata, jakbyś mnie znał od urodzenia. Sorry - masz jakiś problem. Po trzecie - wyrażam swoje poglądy i to mną kieruje. Po czwarte - nie jesteś powściągliwy, jeśli TAK reagujesz na inność poglądów. Nie zgadzasz się z nimi? - to bądź powściągliwy, a niestety nie jesteś i znów piszesz o czymś, czego sam nie robisz. Sorry ponownie - trudno cię zaliczać do powściągliwych na ORGu.
A co do boksu... Nawet jeśli odmawiałbym szans Gasijewowi to moja sprawa. Rozumiesz to w końcu?
Wreszcie merytorycznie - jeśli oczywiście potrafisz
Otóż patrzę na Świat przez pryzmat szerszych doświadczeń. Niestety boks naszych wschodnich sąsiadów za czasów Putina stał się Radziecki. Być może nie rozumiesz co mam na myśli, ale tłumaczyłem to w tekście o Povietkinie. Jest zbyt dużo przypadków napompowania baloników - od pompowania prochami po sosik nacjonalistyczny.
Źle, że walka będzie w u Ruskich. Bardzo źle!
Szans nikomu nie odmawiam i nie pisz głupot. Nie rób(cie) jednak z Gasijewa gwiazdy, bo po czymże tą gwiazdą niby jest?
I bez pitolenia - obstawiajmy o mędrcy-krytykanci. Może od razu dwie walki. A potem pogadamy. Żeby nie był0 zaczynam w takim układzie: AJ-Povietkin: 40% AJ pkt., 40% AJ przed czasem, 20% Povietkin pkt. Usyk-Gasijew 60% Usyk pkt., 20 Usyk przed czasem, 20% Gasijew pkt. (w dodatku werdyktem moskiewskim)
Teraz WY, a po walkach pogadamy.
I całe szczęście bo piszesz takie głupoty na które nawet nie chce mi się odpowiadać. To już nawet BlackDog w tym wątku wypada przy tobie jak doktor habilitowany i potrafi docenić klasę obu bokserów. Ewidentnie masz jakiś kompleks Gasijewa i Rosjan ale lecz swoje kompleksy u psychoterapeuty a nie na forum bokserskim gdzie poważni ludzi chcą rozsądnie porozmawiać przed wielką walką dwóch wielkich bokserów. Bez odbioru.
walka jest w Moskwie i Usyk musiałby bardzo wyraźnie obskoczyć Gassieva żeby to wygrać na punkty.
ZGODA
Jeżeli ta walka będzie wyglądała podobnie do tej z Briedisem, to Usyk po prostu przegra przez decyzje.
NIE BĘDZIE TAK WYGLĄDAŁA, BO TO ZUPEŁNIE INNY TYP PIĘŚCIARZA.
A wydaje mi się, że Gassiev napsuje mu zdecydowanie więcej krwi niż Briedis.
KOLEJNE BŁĘDNE ZAŁOŻENIE. BRIEDIS JEST ZDECYDOWANIE BARDZIEJ NIEWYGODNYM PRZECIWNIKIEM.
Dziś w boksie bardziej liczą się mocne ciosy, niż pacanie i skakanie na nóżkach.
POWAŻNIE? MOGĘ DAĆ MNÓSTWO PRZYKŁADÓW, ŻE NIE MA ŻADNEJ REGUŁY. TU JEDYNIE BOLI WALKA W MOSKWIE
Oczywiście najbardziej prawdopodobna opcja na wygranie walki przez Gassieva to chyba nokaut
JEŚLI MIAŁBY WYGRAĆ GASIJEW - ZGODA
A scenariusz jaki zakładam na tę walkę jest taki, że Gassiev w pierwszych rundach zacznie wolno, a Usyk będzie skakał i pykał. Więc przewaga Ukraińca będzie pewnie dosyć wyraźna w tych początkowych starciach.
ZGODA
Ale z każdym mocnym i precyzyjnym ciosem Gassieva, Ukrainiec będzie słabnąć i przewaga Gassieva będzie rosła z rundy na rundę.
TU PRZYJMUJESZ LEKKĄ RĘKĄ ZAŁOŻENIE, NA KTÓRYM BUDUJESZ SWOJE WYWODY - ŻE GASIJEW BĘDZIE TRAFIAŁ. I TO JEST CHYBA NAJWIĘKSZY BŁĄD TEJ ANALIZY, BO STOI W SPRZECZNOŚCI Z CAŁYM USYKIEM TECHNIKIEM. USYK TO NIE JEST DORTICOS CZY WŁODARCZYK. TO INNA KLASA ZAWODNIKA, W TYM INNA KLASA TAKTYKI NA WALKĘ.
Kończąc - przemyślcie Gasijewa, który ma na koncie Lebiediewa, Włodarczyka i Dorticosa.
Czy naprawdę uważacie, że to daje podstawy do takiej oceny, w porywach WIARY w jego umiejętności
To do Ciebie nic nie dociera. To ze jestem swiezy jako uzytkownik swiadczy o tym, ze nie moglem ogladac Twoich wczesniejszych wypocin? Zgrywasz dorosła i inteligentna osobe, ale prawda jest taka, ze jestes co najwyzej dorosły. Tak jestes hipokryta, gdyz na sile udowadiasz, ze ktos jest niedoceniany by niedoceniac kogos pozniej. Widze, ze to Tobie przydałby sie slownik i nie tylko, mam tu na mysli kubek melisy, bo juz sie gotujesz i sam nie wiesz co piszesz.
Patrzysz na wszystko przez pryzmat doswiadczen? A jakich to jesli mozna wiedziec? Wyciaganych z telewizji i gazety wyborczej, bo to jedyne co doswiadczyles siedzac po robocie w klapkach w salonie?
Nie robmy gwiazdy z Gassieva, tak? Czemu Ty robisz gwiazde z Usyka, w sumie tez nic nie pokazal oprocz lotnosci na nozkach ze statycznymi zawodnikami, bo jak wystartowal do Breidisa to juz tak nie błyszczał.
Umiejetnosci Gassieva wcale nie oddstaja od tych Ukrainca, jest to po prostu inny styl, a ktory zrobi dzis walke to sie przekonamy wieczorem.
Konczac, we dwoje roznimy sie tym(i to mnie glownie denerwuje w Twoich i Copa komentarzach) to podswiadome narzucanie innym swoich pogladów. Ty tutaj szukasz publiki ktora Ci przyklaszcze i poklepie po plecach, ja bardziej kieruje sie w strone ludzi ktorzy juz dawno podzielaja moje zdanie.
To co napisałem to jest moja opinia subiektywna na temat tej walki i nie musisz się z nią zgadzać. Ty wyraziłeś swoją opinię i to także jest tylko twoja opinia subiektywna i nic więcej. Zarówno ty jak i ja możemy się minąć z prawdą, bo boks bywa nieprzewidywalny, zwłaszcza kiedy naprzeciw siebie staje dwóch tak świetnych bokserów. Ja widzę ten pojedynek dokładnie tak jak napisałem wyżej, a ring zweryfikuje kto miał racje, lub kto był bliżej prawdy. Nie będę się odnosił do wszystkiego co napisałeś, bo po prostu nie mam tyle czasu. Ale odniosę się do jednego aspektu, twoim zdaniem mojego największego błędu, w którym to lekką ręką przyjmuję, że Gassiev będzie trafiał Usyka. No oczywiście, że przyjmuję takie założenie. Jeżeli obstawiam, że Gassiev znokautuje Usyka to jest chyba jasne, że zakładam, że będzie go trafiał. Zresztą uargumentowałem to dokładnie we wcześniejszym wpisie. Uważam, że Gassiev będzie w stanie trafiać Usyka tak jak robił to Briedis, bo ma równie świetny timing, precyzje i jeszcze szybsze ręce, dzięki czemu będzie w stanie wchodzić celnie z ciosami na akcje Usyka. Nie ma wprawdzie takiego tempa walki jak Briedis, ale nadrabia to siłą ciosu i jest w stanie przewrócić każdego boksera, nawet ciosami na dół. Więc nawet jeżeli Gassiev miałby problem w pierwszej fazie pojedynku z ustrzeleniem Usyka na górę, to swobodnie może konsekwentnie obijać schaby, co robi wyśmienicie i po prostu zamęczyć Usyka. Nie wierze w to, żeby Usyk dał rade kicać na nogach przez 12 rund, biorąc pod uwagę niszczycielskie ciosy na dół w wykonaniu Gassieva. No i jeszcze jeden aspekt o którym pisałeś, czyli walce Gassieva z Dorticosem. Weź pod uwagę to, że w tamtej walce Gassiev musiał walczyć uważnie ponieważ Kubańczyk dysponował nokautującym uderzeniem. Jeżeli chodzi o Usyka, to Gassiev ze swoją odpornością praktycznie w ogóle nie musi się obawiać jego ciosów. I powtarzam raz jeszcze, że jest to tylko moja subiektywna opinia na temat tej walki i nikt nie musi się z nią zgadzać. Życzę wszystkim świetnej i emocjonującej walki.
Miałeś rację, chylę czoła.
No cóż, przyznaję otwarcie, że należę do grona osób których zwiodła walka Usyka z Briedisem, co było wielkim błędem z mojej strony. Mimo, że przed turniejem stawiałem na Usyka, to po obu półfinałach zmieniłem zdanie i w finale postawiłem na Gassieva. Nadal nie mogę uwierzyć w to, że Gassiev wypadł aż tak słabo. Ale nie uważam też, żeby był on tak słabym bokserem jak widzieliśmy to w tej walce. Gassiev to wspaniały i bardzo młody bokser, przed którym nadal stoi wielka kariera. Po prostu Usyk to Pan Profesor jeżeli chodzi o boks. Mimo, że nie przepadam za takim stylem boksowania, to jednocześnie chylę czoła przed Usykiem, jego boksem i tym czego dokonał. Trzeba przyznać, że jest jednym z najwybitniejszych bokserów w historii wagi Cruiserweight. Te serie ciosów, szybkość, poruszanie się na nogach, to po prostu taniec i czysta poezja boksu w jego wykonaniu. Usyk to taki bokserski Ronaldinho. Jeżeli ktoś interesuję się piłką nożną, to pewnie mnie zrozumie. Dokonania Usyka najpierw na amatorstwie, a teraz na zawodowstwie to jest już coś historycznego i ciężko mi to nawet na gorąco opisać słowami. Po prostu, Chapeau bas. Czy da radę w ciężkiej? Myślę, że po tym co wczoraj zobaczyliśmy jak najbardziej ma szanse. Gassiev nie ustępuje wiele zawodnikom wagi ciężkiej jeżeli chodzi o siłę. Oczywiście pomijając Wildera czy Joshue. Nie wiem czy ma szanse z czołówką, bo to wszystko zależy od jego organizmu, genetyki i tego jak zareaguje na zmianę wagi. Czy nie straci szybkości, pracy nóg, kondycji czyli swoich najlepszych atutów. Także to temat na oddzielną dyskusje i nie na ten moment. Ale myślę, że Usyk w wadze ciężkiej absolutnie nie jest na straconej pozycji. No bo jeżeli nie on, to kto? Jest bokserem po prostu wybitnym, który już w tym momencie przeszedł do historii. Powiem więcej. Mimo, że nie do końca przepadam za stylem walki Usyka i zazwyczaj najbardziej cenię puncherów jak Wilder, Golovkin, Gassiev, Kovalev, Bivol, to mimo wszystko Usyk stał się bokserem którego w tym momencie cenię najbardziej i jest on dla mnie numerem 1 jeżeli chodzi o ranking bez podziału na kategorie wagowe. Usyk jest po prostu wyjątkowy. Chapeau bas, Panie Profesorze.