JOSHUA: WOLAŁBYM PRZEGRAĆ NIŻ WPAŚĆ NA DOPINGU - POWIETKIN RIPOSTUJE
Przeszłość i oskarżenia o doping wleką się za Aleksandrem Powietkinem (34-1, 24 KO). Wykorzystuje to jego najbliższy rywal - Anthony Joshua (21-0, 20 KO).
Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA/WBO/IBF do obowiązkowej obrony z Rosjaninem przystąpi 22 września w Londynie.
Powietkinowi w związku z podejrzeniami o doping uciekły w 2016 roku sprzed nosa walki z Deontayem Wilderem oraz Bermane'em Stiverne'em. Niedoszłe potyczki miały toczyć się o pas WBC. On jednak odrzuca insynuacje o doping.
- W 2016 roku wpadłem na meldonium, lecz były to śladowe ilości. Stało się to tuż przed walką. Kilka testów wcześniej dały wynik negatywny, podobnie jak kolejne badania. Tylko raz wynik był pozytywny, w dodatku w śladowych ilościach. To była wtedy bardzo podejrzana sprawa. Za drugim razem wykryto u mnie ostarynę, a ja nawet nie wiedziałem co to jest. Potem dowiadywałem się, że chodzi o rozrost masy mięśniowej, a przecież ważę zaledwie sto kilogramów. I znów inne, wcześniejsze oraz późniejsze testy, także dały wynik negatywny. Czy to nie brzmi podejrzanie? Przecież tak małe ilości i tak w niczym nikomu by nie pomogły. Dla mnie to wszystko do dziś jest bardzo podejrzane - przekonuje "Sasza". Ale Joshua mu nie odpuszcza w tym temacie.
WIĘCEJ O WALCE JOSHUA vs POWIETKIN >>>
- Wolałbym przegrać walkę niż wpaść na kontroli antydopingowej. Taka wpadka jest znacznie gorsza dla spuścizny zawodnika niż sportowa porażka. Ja wolę pozostać czystym i za każdym razem po prostu dawać z siebie wszystko. Przy każdej walce jestem związany z organizacją VADA, płacąc za to aż 30 tysięcy funtów. Ich ludzie znają miejsce mojego pobytu i mogą mnie codziennie kontrolować. Gdybym to ja dwukrotnie wpadł na dopingu, zakończyłbym po prostu karierę - stwierdził AJ, który podobno już dwa razy był badany w ramach przygotowań do starcia z Powietkinem.
Co do koksowania to powszechnie wiadomym jest że jedynym czystym i w związku z tym prawdziwym mistrzem jest Denotaj 'Bronze Bumber' Wilder.
Kròl sterydów powiedzial ze woli być czysty. Hahahaha. Co za hipokryta.Kto jak kto ale kulturysta powinien być ostatnim który głosi takie herezje"
złapali go kiedyś, że pierdolisz takie głupoty ?
Armstronga w kolarstwie też nie złapali, a później sam się przyznał,że cały czas brał.
Na tych słowach może się AJ mocno przejechać w przyszłości.
Co do koksowania to powszechnie wiadomym jest że jedynym czystym i w związku z tym prawdziwym mistrzem jest Denotaj 'Bronze Bumber' Wilder.
Mam nadzieje, ze to zart, bo na tym forum to juz mozna spodziewac sie wszystkiego, o czym przekonalem sie niejednokrotnie.
Sasza jak dla mnie po tych kontrolach i tak wychodzi na jednego z najczystszych, bo jak wspomniano meldonium było tyle, ze po miesach z biedronki to pewnie kazdy z nas ma taka wartosc w organizmie. Trzymam kciuki za Povietkina, na prawde lubie i szanuje obu, ale Ruskiemu jakis pasek nalezy sie jak psu buda juz od jakiegos czasu.
"PanJanekTygrys Data: 19-07-2018 11:18:43
Kròl sterydów powiedzial ze woli być czysty. Hahahaha. Co za hipokryta.Kto jak kto ale kulturysta powinien być ostatnim który głosi takie herezje"
złapali go kiedyś, że pierdolisz takie głupoty ?"
Bo to taka nadwislanska mentalnosc typowego kmiota bez zawodowki, by sadzic innych swoja miara. Za granica, a w szczegolnosci w Hameryce, nikt tak nie postepuje, gdyz tam wszyscy sa rozsadni, uczciwi, madrzy oraz piekni i zarazem jednoczesnie mlodzi.
ja kibicuję Povietkiniowi kawał pięściarze waży coś okołó 101-104 dobrze wyszkolony technicznie cios też ma mocny mnie szkoda tej afery z Meldonium ja tu nie będę oceniał czy brał czy nie brał ale
pod względem umiejetnosci czysto bokserskiej to jest w pierwszej 4 tce na świecie w jednym elemencie jest dla mnie lepszy od Joshu potrafi
dobrzę skrucić dystans ale nadziewa się też na kontrę.
Rusek wyjdzie walczyć nie będzie się skupiał głownie na obronie i i unikach Jak PArker (który trzeba przyznać dobrze walczył i nie dał sobie krzywdy zrobić) !
Myśle że walka skończy się przed czasem
tym że koks nie da techniki bokserskiej wyprowadzonych ciosów uników balansu tułowia da wydollnosc i wytrzymałośc i kulturystyczny wygląd jak bokser trenuję
myśle że scisła czołówka jedzie ale na dobrych sterydach pod opieką lekarza a nie tak jak dawniej "osiedlowe chłopaki " siłowni na sterydach od ruskich!!!!
Oczywiscie ze byl czysty, czysty jak lza Tuska po wyjezdzie ze swej ukochanej ojczyzny. Pozdrawiam.