WARREN: JOSHUA PO PROSTU NIE CHCIAŁ WALCZYĆ W TYM ROKU Z WILDEREM
Promotor Tysona Fury'ego (26-0, 19 KO) twierdzi, że to z winy Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO) nie dojdzie w tym roku do pojedynku unifikacyjnego w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO).
- Obóz Joshuy odrzucił gwarantowane 80 milionów dolarów - 50 milionów miał dostać za pierwszą walkę, a 30 za drugą. To były pieniądze gwarantowane! - mówi Frank Warren.
- Gdyby ten pojedynek osiągnął takie wyniki, jakich wszyscy się spodziewają - a jestem pewien, że byłaby to wielka walka - to myślę, że zarobiliby nawet więcej. Ale oni po prostu tego nie chcieli. Inaczej podpisaliby kontrakt - dodaje.
Do wyczekiwanej konfrontacji Anglika z Amerykaninem dojdzie być może 13 kwietnia na Wembley. Warren podkreśla przy okazji, że z Wilderem z cały czas chce zaboksować jego podopieczny.
- Fury ma na niego oko. Prowadzimy w tej chwili rozmowy, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Tyson to ciągle prawdziwy mistrz, nie stracił przecież swoich pasów w ringu. Jeśli osiągnie choćby 80% dawnej formy - a jest przecież młodym człowiekiem, ma tylko 29 lat - to pokona ich wszystkich - powiedział.
Fury kolejną walkę stoczy 18 sierpnia w Belfaście. Jego rywalem będzie Francesco Pianeta (35-4-1, 21 KO).
Jeszcze bana nie dostałeś? Kwestia czasu.
Ja czytałem na lokalnym portalu ze stanu Alabama że to było 100 milionów za pierwszą walkę a za drugą 50.Tylko że wszystko płatne w bawełnie.
Ciągle trollujesz i już dostałeś ostrzeżenie więc kwestią czasu jest kiedy pojawi się ban.
Jaka prawda?
Pulew ,Miller Brezalle itd. Pianetta lepszy rywal niż ten Albanczyk ale zagrożenie małe
tko do max 7 rundy