Złoty medalista olimpijski z 2016, Danijar Jeleusinow (2-0, 1 KO) wróci na ring 4 sierpnia w Cardiff podczas gali JDNXTGEN organizowanej przez Matchroom boxing.

Dziennikarze Boxing News, najstarszego tygodnika bokserskiego na świecie, wydawanego od 1909 roku, wytypowali dwudziestu pięciu zawodników, którzy mogliby stanąć naprzeciw Tysona Fury'ego (26-0, 19 KO) w jego drugiej powrotnej walce. W tym gronie wymyślono sobie aż trzech Polaków.

Curtis Stevens (29-6, 21 KO) w następny weekend 21 lipca wystąpi na Dominikanie i stanie przed szansą zdobycia pierwszego trofeum. Będzie to jednak mało prestiżowy pas organizacji IBA wagi średniej.

Czas płynie bardzo szybko. To już dwadzieścia dwa lata. 11 lipca 1996 roku naprzeciw siebie stanęli Riddick Bowe (38-1, 32 KO) i skazywany na pożarcie Andrzej Gołota (28-0, 25 KO). Ich pojedynek, z różnych względów, na zawsze przeszedł do historii boksu zawodowego.

James DeGale (24-2-1, 14 KO) nie ukrywa, że finanse były jedną z głównych przyczyn decyzji o oddaniu pasa IBF w wadze super średniej.

W minioną sobotę Jose Carlos Ramirez (22-0, 16 KO) miał podejść do pierwszej obrony tytułu mistrza świata kategorii junior półśredniej federacji WBC, ale jego niedoszły rywal - Danny O'Connor (30-3, 11 KO), takim wysiłkiem zbijał ostatnie kilogramy, że zasłabł i w sumie otarł się o śmierć. Pojedynek odwołano, ale champion poznał już nową datę swojego występu.

Nie Roman Andrejew (21-0, 15 KO), tylko Jose Pedraza (24-1, 12 KO) będzie ostatecznie rywalem Raymundo Beltrana (35-7-1, 21 KO) w pierwszej obronie tytułu WBO w wadze lekkiej.

Kubańczyk Luis Ortiz (28-1, 24 KO) wyraził chęć walki z Danielem Cormierem, który w weekend został mistrzem UFC w wadze ciężkiej.

Promotor Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO) zapowiedział, że Anglik podpisze kontrakt na walkę z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO), do której ma dojść 13 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie.

Trener Manny'ego Pacquiao (59-7-2, 38 KO) jest przekonany, że walka o tytuł regularnego mistrza WBA w wadze półśredniej z Lucasem Martinem Matthysse (39-4, 36 KO) zakończy się nokautem.

Gary O'Sullivan (28-2, 20 KO) nie należy może do tej najmocniejszej grupy w wadze średniej, lecz dzięki widowiskowym walkom ciągle łączony jest z poważnymi nazwiskami. Irlandczyk poprzedzi rewanż Gołowkina z Canelo i wystąpi na ich gali 15 września w T-Mobile Arena w Las Vegas.

Ryota Murata (14-1, 11 KO) i Esquiva Falcao (20-0, 14 KO) spotkali się w finale olimpijskim w Londynie w 2012 roku, a teraz obaj są promowani (Falcao) bądź współpromowani (Murata) przez grupę Top Rank. Wkrótce może dojść do ich rewanżu za tamten pojedynek o złoto olimpijskie, ale póki co Japończyk obierze jeszcze inną drogę.