SAUNDERS OTWARTY NA WALKĘ Z DeGALE'EM W SUPER ŚREDNIEJ
Mistrz WBO w wadze średniej Billy Joe Saunders (26-0, 12 KO) potwierdził, że rozważa możliwość przenosin o jedną kategorię w górę, aby zmierzyć się z Jamesem DeGale'em (24-2-1, 14 KO).
Zmiana wagi może oznaczać utratę tytułu mistrzowskiego, ale Saunders podkreśla, że pasy nie zawsze są najistotniejsze.
- Pasy mogą czasami wchodzić w drogę, utrudniać zrobienie dużych walk. Trzymałem się swojego tytułu, bo Gołowkin chciał zdobyć ostatni element układanki, ale teraz, kiedy on nie ma już pasa IBF, nasza walka nie stanowiłaby pełnej unifikacji - mówi.
DeGale był do niedawna mistrzem IBF w dywizji super średniej, lecz tytułu się zrzekł, tłumacząc, że woli większe walki od potyczki z Jose Uzcateguiem, którą narzuciła mu federacja.
- DeGale jest już na końcu kariery, nie może sobie zawracać głowy walkami w obowiązkowej obronie tytułu, to go nie urządza finansowo. Rozumiem więc, dlaczego oddał pas. Ja z chęcią się z nim zmierzę. To byłaby walka dwóch kolegów z drużyny olimpijskiej, to mi się podoba - oznajmił Saunders.
- Mielibyśmy świetną walkę. Przez kilka rund byłaby partia szachów, ale gdyby ktoś objął prowadzenie, drugi musiałby zaryzykować. Kiedyś już ze sobą sparowaliśmy, ludzie by zapłacili, żeby te sparingi obejrzeć - dodał.
Dla mnie Saunders jest słabszy niż Gołowkin i Canelo z Jacobs też dla mnie nieznacznym faworytem byłby ameyrakniec
a Sulecki patrząć na jego walkę z Jacobsem dałby wyrównaną walkę z Saundersem co nie znaczy żeby wygrał