FILIP HRGOVIĆ OD TERAZ ZE SŁAWNYM PEDRO DIAZEM W NAROŻNIKU
Filip Hrgović (5-0, 4 KO), jeden z najciekawszych prospektów wagi ciężkiej, dołączył do swojego sztabu znakomitego trenera Pedro Diaza.
Obchodzący niedawno 26. urodziny Chorwat to były mistrz Europy (2015) i medalista olimpijski (2016). W karierze olimpijskiej miał na rozkładzie takich zawodników jak Tony Yoka czy Joseph Parker, sprawił też ostre lanie Michałowi Olasiowi czy Pawłowi Wierzbickiemu. Po igrzyskach związał się kontraktem z grupą Sauerland Event i jak dotąd odprawił pięciu śmiałków. Kolejny pojedynek stoczy 8 września w swoich ukochanym Zagrzebiu. Już z nowym szkoleniowcem w narożniku.
- Diaz to niezwykle doświadczony fachowiec z wielkimi sukcesami na koncie. Wraz z nim będę się nadal rozwijał i piął w rankingach. Moim celem jest mistrzostwo świata w wadze ciężkiej i jestem przekonany, że Diaz to właściwy człowiek, który pomoże mi osiągnąć ten cel - stwierdził Hrgović.
BEST I TRAINED: PEDRO DIAZ >>>
Utalentowany i mocno bijący bokser jutro wyleci do Miami, gdzie rozpocznie obóz przygotowawczy do walki w swoim rodzinnym mieście. Dotychczasowy trener Yousef Hasan pozostanie w zespole i wspólnie z Diazem, jako jego asystent, będzie nadal pomagał Filipowi.
- Bardzo poważnie podchodzę do tych przygotowań i najbliższej walki. Chcę dać swoim kibicom w Zagrzebiu efektowne zwycięstwo, muszę więc być w najlepszej formie. Ten miesiąc w Miami dobrze mi zrobi. Końcówkę przygotowań zrobię już tu na miejscu - dodał Hrgović.
Na nieszczęście Filipa, nie ma już trenerów którzy się specjalizowali w trenowaniu wielkoludów, Futch, Steward, Duva czy Sdunek. Z tych co zostali, to będzie chyba najlepszy wybór. Można by było się zastanawiać na Boothem i jego szkołą tubo timingu, ale on chyba preferuje jednak zawodników mniejszych.