DE LA HOYA: CANELO BĘDZIE KRÓLEM, JEŚLI ZNOKAUTUJE GOŁOWKINA
Oscar De La Hoya twierdzi, że Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) zostanie niekwestionowanym królem boksu, jeśli zdoła znokautować Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO).
Do hitowego pojedynku dojdzie 15 września w las Vegas.
- To będzie trudna walka dla nich obu. Obaj traktują ją personalnie. Ponieważ "GGG" tak dużo gadał, "Canelo" jest bardzo zmotywowany, będzie trenować mocniej niż kiedykolwiek. Zadanie jest trudne, ale stoimy oczywiście murem za "Canelo" - powiedział De La Hoya, szef promującej Meksykanina stajni Golden Boy Promotions.
Gołowkin i Alvarez po raz pierwszy zmierzyli się we wrześniu ubiegłego roku. Po dwunastu rundach sędziowie ogłosili wtedy remis.
- Tym razem obaj muszą iść po nokaut. Nikt nie chce oglądać werdyktu sędziowskiego. Po remisie w pierwszej walce pozostał niesmak, teraz muszą poszukać nokautu, tylko w ten sposób kibice będą usatysfakcjonowani. A jak "Canelo" wygra przez nokaut, to będzie królem boksu, najbardziej uwielbianą osobą na świecie, bohaterem. Czuję, że do tego nokautu dojdzie - oznajmił De La Hoya.
W stawce wrześniowej potyczki znajdą się należące do Kazacha pasy WBA, WBC i IBO w wadze średniej.
A JAK ZOSTANEI ZNOKAUTOWANY TO BEDZIE KSIEZNICZKA?
A PANI SEDZINA DLA RUDEGO DALA 117-110
nie wiem skad wziąłeś te liczby ,ale z tego co znalazłem to było 118 - 112 ;))
Canelo jest w sytuacji nieco podobnej do Powietkina - w najbliższej walce obydwóm przydałaby się dodatkowa moc, ale strach cokolwiek łykać, bo smród po wpadkach jeszcze nie zdążył rozejść się w powietrzu.
Data: 29-06-2018 17:51:42
Maniek1986
nie wiem skad wziąłeś te liczby ,ale z tego co znalazłem to było 118 - 112 ;))
a ja skad ty :P mniej sie pomylilem niz ty :P
https://photo.boxingscene.com/uploads/canelo-golovkin-scorecard.jpg
118-110
Rudy na sterydach
Koks koks koks
Strzykawka znów się przyda