LENNOX LEWIS DO JOSHUY I WILDERA: NIE MA CO CZEKAĆ!
Były król wagi ciężkiej Lennox Lewis stwierdził, że Anthony Joshua (21-0, 20 KO) i Deontay Wilder (40-0, 39 KO) powinni bardziej się postarać, aby doprowadzić do wielkiego pojedynku unifikacyjnego.
Do starcia Anglika z Amerykaninem miało dojść jesienią, ale w tym tygodniu negocjacje się załamały, a obóz Joshuy planuje już potyczkę z Aleksandrem Powietkinem (34-1, 24 KO), do której ma dojść w drugiej połowie września w Londynie.
- Kiedy ja byłem mistrzem, chciałem walczyć z najlepszymi, aby pokazać światu, kto jest numerem jeden. Kropka. Słyszałem, jak obaj o tym mówią, ale słyszałem też zmianę tonu u AJ-a. Nie ma co czekać z tym dwa lata! - stwierdził Lewis.
- Promotorzy mają swój interes, chcą zarobić jak największe pieniądze, ale pięściarze też mają coś do powiedzenia, gdy idzie o wybór rywala. Gdyby obie strony chciały tej walki, toby do niej doszło. Koniec kropka. To, że AJ wziął walkę z Powietkinem, nie przekreśla jeszcze tej z Wilderem. Nie podoba mi się jednak całe to gadanie, że może zaboksują ze sobą za dwa lata - dodał.
52-letni rodak Joshuy nadmienił też jednak, że w pewnym sensie rozumie Joshuę i Eddiego Hearna - jego promotora, i ich podejście do negocjacji.
- Według mnie to AJ jest tutaj panem sytuacji. Może wybrać datę i miejsce walki. Też bym nalegał, by Wilder przyleciał do mnie. Z tego, co jednak widzę, Wilder jest skłonny to zrobić. Ja miałbym takie same podejście. Waga ciężka w końcu odzyskała puls, ale potrzeba nam działania, nie gadania! - oświadczył.
To chyba Ty ogladales inna walke. Mordowany to był Lenox, co prawda leciwy, ale dalej on. Gdyby nie kontuzja Vita, Lion zaliczylby ciezkie KO w nastepnej rundzie najpewniej. I tak, prawda jest taka, ze zwial na emeryture, jak zreszta widac maja w zwyczaju brytyjczycy...
Co za hipokryta, wygaduje takie bzdury a sam uciekł przed Kliczka na emeryturę.
mordowal? sam byl tez mordowany z woch przycyzn, mial dostac buma i byl upasiony i 2 tyg przed zmiana rywala i vit wskoczyl tez z biegu, a co do mordowania kontuzja przyszla mu jak geiazda z nieba bo jestem neimal pewny ze vit by go znokautowal.
CHAMP2209
oczywiscie zem oment super po takiel walce, ale vitowi bo takiej wojnie nalezal sie reanz jak psu buda, ale lennox wiedzial ze bedzie juz trudno
Jasne ze dobrze z przerwali ta walke, 60 szwow wewnatrez, a lewis stara wyga wiedzial ze nie jest dobrze i bardzo taktycznie bil w to oko
Żaden z nich nie wskoczył "z biegu". Obaj przygotowywali się do walki, tyle że z innymi rywalami (Lewis miał walczyć z Johnsonem, nie pamiętam z kim miał walczyć Witalij). Johnson się wycofał z walki z powodu kontuzji, choć mówiło się wtedy że mu team Kliczko zapłacił za wycofanie się z walki, no i Witalij wskoczył na jego miejsce.
Żartujesz ? To LL w końcówce przeważał i w dalszych rundach nie byłoby żadnego KO tylko szpital albo śmierć w ringu na wskutek wypłynięcia oka i koniec kariery Vitka. Żadnych rewanży nikt nikomu dawać nie musi zwłaszcza bokser w takim wieku który taką walką miał tylko do stracenia a nic do zyskania. Vitek prime vs LL past prime a niektórzy spinają dupę jakby Vitek walczył z najlepszym LL w swoich latach xDD Dodatkowo LL przygotowywał się pod zupełnie innego rywala dużo słabszego i przygotowania w 50% olał co widać od pierwszych minut walki. W starciu z Tysonem Lewis poruszał się 2x lepiej bo od razu wiedział pod kogo ma się przygotować i zapieprzał na treningach. Jakiś Johnson nie stanowił żadnego wyzwania dla niego i trzeba było mieć wielkie jaja jak LEWIS żeby na 2-3tyg przed walką zgodzić się na zmiane rywala o 2 klasy lepszego będącego w prime ale takie dzieciaki jak Ty tego nie pojmują. Żadnej walki a tym bardziej mowy o rewanżu by nie było gdyby LEWIS tej walki nie wziął a nie musiał
Dzieciakiem to jest ty z tym swoim wypisanym stekiem bzdur. Jestes jak typowy fan Lion'a, slepy zapatrzony jak w swiety obrazek. Obejrzyj walke raz jeszcze, kontuzja Vita to jedno, ale LL pływał jak na basenie, a po przerwaniu walki w jego oczach bylo tylko podziekowanie, ze nie trzeba wychodzic juz do nastepnej rundy.
Potrafiłeś "wyczytać" z oczu myśli Lewisa, a nie widziałeś wypływającego na wierzch oka Kłyczki.
Oczy to mi wyplywaja jak czytam takie komentarze jak Twoj. Obejrzyj ta walke jeszcze raz, troche glebiej rozciety luk brwiowy, a nie zadne zagrozenie utraty oka. Nikt nie umniejsza dorobku Lennoxa, ale z Vitem uratowala go decyzja lekarza i taka jest prawda.
Trochę głębiej rozcięty łuk xDDD myślałem, że padnę na glebe jak to przeczytałem. Dobry jesteś :D